Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Nowy suport?

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Nowy suport?

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/08/02 17:24 #17652

iceman150

iceman150 Avatar

Przy tym nakładzie pracy i części ciężko będzie taniej, bo nawet jeśli chce się robiło to własnymi siłami to dodatkowo trzeba zakupić specjalistyczne klucze (ściągasz do korb i klucz do suportu). Oczywiście można urwać 10-20zł biorąc jakieś najtańsze części, ale to się często mści.
2014/08/02 11:55 #17645

Ewellka

Ewellka Avatar

Nie no oczywiście przeprosiny jak najbardziej się należą. pisałam o tej wymianie już w całości i bardzo mnie ta kwota przeraziła.

Wiem, że doktor Robert to spec i fachowiec i to nie podlega dyskusji, ale chciałam zrobić ten zabieg ciut taniej i dlatego założyłam ten temat, aby zasięgnąć porady czy można zrobić to nieco taniej.

Oczywiście wiadomo, że nie będę na raty jeździła, do dr Roberta i co chwilę czegoś wymieniała. Jak już jechać to raz a konkretnie.

Także zabieg się odbędzie w przyszłym roku, aby rowerek był w pełni sprawny w nowym sezonie rowerowym.

z MOJEJ STRONY NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM ZARÓWNO DR Roberta JAK I POZOSTAŁYCH ze wprowadziłam trochę zamieszania, ale nie ukrywam, że ciutke się przeraziłam i spanikowałam. Nie miejcie mi tego za złe, że chciałam się Was poradzić. :(
2014/08/02 11:52 #17643

iceman150

iceman150 Avatar

No cena 50zł to całkiem coś innego niż 130. W przypadku 50zł za suport, jeśli montowany suport to coś pokroju co najmniej tego accenta to nie uważam, że cena jest mocno wygórowana.
2014/08/02 11:40 #17642

pieter

pieter Avatar

Rewelka, zrozumiały może być szok, jaki przeżyłaś po usłyszeniu kwoty za usługę, ale nie podałaś wszystkich czynności i części, jakie zaproponowano Ci oprócz wymiany suportu. Dobrego mechanika cechuje właśnie to, że oglądając rower nie skupia się wyłącznie na życzeniu klienta, ale również mówi o usterkach, które należałoby usunąć. Od Ciebie zależało, czy wymieniasz tylko suport, czy też również naprawiasz hamulce, co w moim przekonaniu było ważniejsze, bo związane z Twoim bezpieczeństwem. Wiele osób korzysta z rad Roberta i bardzo cenimy sobie jego fachowość. Poza tym doradza on często w ten sposób, żeby klient nie inwestował niepotrzebnie w drogie części naprawiając stary rower. Pewnie, że czasem, gdy komuś gdzieś piszczy, czy trzeszczy jest problem z postawieniem odpowiedniej diagnozy, ale łączy to się często ze sposobem przedstawienia problemu przez klienta. Uważam, że zainicjowany i postawiony tendencyjnie problem w tym wątku jest bardzo niesprawiedliwy w stosunku do Roberta. Chyba należą mu się przeprosiny :kiss:
2014/08/02 10:42 #17632

Ewellka

Ewellka Avatar

No dobrze, ale jak już robić porządnie to raz a konkretnie, a nie na raty :unsure:

Póki co trzaskanie ucichło, ale i tak rowerek przejdzie ten zabieg operacyjny w przyszłym roku przed kolejnym sezonem rowerowym :woohoo:
2014/08/02 09:12 #17626

Piotr TR

Piotr TR Avatar

Witajcie,

Nowy suport z wymianą to koszt około 50 pln, ale czego wyraźniej Ewellka nie zaznaczyła, koszt 130 pln obejmował również wymianę obu szczęk hamulcowych, dzwigni hamulca linek i pancerzy plus regulacje - w tym przypadku koszt samej robocizny to max 30 pln za CAŁOŚĆ ;)

Pozdrawiamy B)
2014/07/19 14:22 #17317

Elimelek

Elimelek Avatar

Dosc drogo ta wymiana skoro dobry support kosztuje ponad polowe mniej
2014/07/18 23:28 #17308

kaytekrx4

kaytekrx4 Avatar

Kiedy ja kupowałem suport, mogłem przebierać w rozmiarach, więc z tym nie powinno być problemu. Trzeba tylko pamiętać o typie mocowania korby - zapewne masz na kwadrat. Oprócz klucza do suportu przyda się też narzędzie do ściągania korby, które pozwala zaoszczędzić sporo czasu i nerwów ;)

A kwota 130 złotych to jest jakiś kosmos, ciekaw jestem, ile procent to robocizna. Na diagnozę usterki wybrałbym się do sklepu nieopodal Alfy, bo z "przerobionych" przeze mnie serwisantów, gość właśnie z tego sklepu wydaje mi się najbardziej konkretny. Ewentualnie możesz wybrać się na gsr-owy wypad i zasięgnąć opinii grupki osób mających za sobą podobne problemy :)
2014/07/18 16:07 #17293

schabik

schabik Avatar

U mnie p. Robert nie potrafił zdiagnozować takiej błahostki jak zepsuta przednia piasta (kulki nie były na swoim miejscu ;) ) u tu zdiagnozował, że suport do wymiany i to jeszcze za taką kasę!! Zanim sobie sam piastę naprawiłem, ten koleś wymienił mi amortyzator przedni bo twierdził, że to on jest zepsuty :lol: Idź z tym jeszcze do innego serwisu i zobaczysz czy potwierdzą usterkę.
2014/07/18 09:10 #17290

cynik

 Avatar

matołek napisał:
Długość suportu o której pisał J23 to bardzo ważna rzecz. Wystarczy niewielka różnica i łańcuch pracując na skrajnych położeniach może zacząć spadać lub przynajmniej niewłaściwie pracować.

Spadanie łańcucha eliminuje się przez ustawienia skrajnych położeń przerzutki ( małe śrubeczki z literkami H i L ).
Znaczna różnica w długości suportów zależna jest w zasadzie wyłącznie od ilości zębatek na korbie. Suportu od korby dwurzędowej nie można założyć do korby trzyrzędowej i na odwrót. Pozostałe różnice do 5mm można skorygować regulacją przerzutki, ostatnio ćwiczyłem ten temat wymieniając suport miche na accenta. Ten pierwszy był dłuższy 5mm, po regulacji przeżutki rower śmiga bez problemów.

Osobiście polecam suport accenta sprzęt nie do zajechania i jednocześnie tani, 30-50 zł w zależności od rodzaju.
2014/07/18 00:36 #17284

piowini

piowini Avatar

Nie mam kluczy, ale chętnie zerknę na mufę! Zaznaczam, że tylko popatrzę.
2014/07/17 23:24 #17278

Matołek

Matołek Avatar

Długość suportu o której pisał J23 to bardzo ważna rzecz. Wystarczy niewielka różnica i łańcuch pracując na skrajnych położeniach może zacząć spadać lub przynajmniej niewłaściwie pracować.

Jeśli nie planujesz zmiany napędu na system ze zintegrowaną osią suportu (tu łożyska wyglądają zupełnie inaczej), to pod żadnym pozorem nie kupuj misek i wianków, tylko tak jak pisał Iceman150, kup wkład suportu bezobsługowy.

Oczywiście, jeśli nie umiesz sama zmierzyć długości, warto poprosić sprzedawcę. Kiedy ostatni raz potrzebowałem taki wkład, poprosiłem w Ebarze o dobranie rozmiaru i nie było problemu :)

A wygląda to mniej więcej tak:



Pozdrower :silly:
Załączniki:
2014/07/17 22:31 #17276

j23

j23 Avatar

Należy jeszcze sprawdzić długość suportu bo są drobne różnice (mój kosztował 35 zł i działa bez zarzutu - a ja nie dbam zbytnio o sprzęt - uważam że jest on do jeżdżenia a nie do czyszczenia - poprzedni wytrzymał parę tys. km)
2014/07/17 21:25 #17270

Bar-tek

Bar-tek Avatar

Kiedyś (kilkanaście lat temu) podjechałem do wspomnianego sklepu Trando właśnie na wymianę suportu. Któryś z tamtejszych fachowców powiedział, że się tego nie podejmie, bo ktoś wcześniej wkręcił suport na siłę do ramy.
Serdecznie podziękowałem i odjechałem - suport miał lewy gwint ;)
To była moja ostatnia wizyta w tym sklepie.
130zł to zdecydowanie za dużo jak na taką usługę łącznie z zakupem części.
Tak jak napisał j23 koszt suportu to max 50zł, a 80zł za pół godziny roboty to już sama oceń ;)
2014/07/17 21:22 #17269

iceman150

iceman150 Avatar

Ewelka bez problemu mogę ci wymienić, mam klucz do suportu. Musiałbym tylko sam obadać rower i zerknać jaka masz mufę. Myślę ze masz jeszcze suport oparty na wiankach na kwadracie więc wymienilibyśmy go na bezobsługowy. Cena takiego to 30zł accenta. Lub nieco lepszy 50zł.
Czas generowania strony: 0.157 s.