W sumie, to jeszcze nie wiemy dokąd, ale razem z Wojtinem zamierzamy we wskazanym terminie upuścić trochę pary z nóg i poczuć tę radość, jaką daje wspólne, wielodniowe rowerowanie.
Może Suwalszczyzna, może jakiś jeszcze inny rejon, ale jedziemy porowerować i liczymy, że ktoś jeszcze się podłączy
Krótka Charakterystyka
Dystanse dzienne nie są proiorytetem, ale z reguły wychodzą w granicach 60-100, choć zdarza się więcej
Najważniejsza jest radocha i luz, więc jeśli znajdziemy coś fajnego, korzystamy do oporu
Noclegi na dziko, albo w agroturystyce (w zależności od okoliczności, potrzeb czy pogody) - czyli gdzie popadnie, więc wyposażenie biwakowe trzeba zabrać
Jemy też co popadnie i gdzie popadnie, czyli w zależności gdzie dopada nas głód, albo posiłkowa pora
Dołączy ktoś?
A może ktoś podpowie, gdzie warto się wybrać?
Pozdrowerki