Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: W środku tygodnia na wiadukty - 31 października 2013 r.

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: W środku tygodnia na wiadukty - 31 października 2013 r.

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2013/11/03 12:38 #12063

Matołek

Matołek Avatar

Do tej pory podsyłano mi fotki na maila, ale trochę podłubałem i wymyśliłem utworzenie folderu z możliwością wczytywania fotek dla wybranych użytkowników, w tym przypadku sldtwa: KLIK

Fotki można wczytywać pojedynczo lub masowo, ale przy opcji masowej nie ma możliwości dodania opisu, np. autora.

Pozdrowerki :silly:
2013/11/03 09:50 #12057

pieter

pieter Avatar

Właśnie Hardy naprawia gumę pod mostem w Kozłowie :laugh: :laugh: :laugh: . Pięciu śmiałków w mokrej mgle :woohoo:
2013/11/03 09:41 #12056

sldtwa

sldtwa Avatar

Ja z kolei nie wiem, jak wstawiać zdjęcia do galerii :) bo nigdy tego nie robiłem, ale przemyślę i postaram się wrzucić. Trzeba je jakoś specjalnie przygotować? A widzę, że dziś (3.11.2013) mocna ekipa znowu poleciała na wiadukty (z Marcinem HD) :)
2013/11/03 09:33 #12054

Matołek

Matołek Avatar

A tak w ogóle to już Was nie lubię za to, że sobie jeździcie na takie fajne wypady, kiedy ja muszę kwitnąć w pracy :P

Przy okazji, całkiem sympatyczne fotki, dlatego zapytam, czy nie wstawić ich na pamiątkę do galerii? Niestety w PlusGoogle usunięto możliwość pobierania zdjęć w paczkach.

Pozdrawiam i żałuję, że nie mogłem jechać z Wami :dry:
Może następnym razem :woohoo:
2013/10/31 20:01 #12002

sldtwa

sldtwa Avatar

Trzech muszkieterów ruszyło dziś na kolejną "setkę" w tym sezonie i wyprawa zakończyła się pełnym sukcesem. Przede wszystkim rewelacyjna pogoda. Niezmącony błękit, ostre słońce, przyjazna temperatura (12-13 stopni), umiarkowany wiaterek.
Poza tym wszystko w tej wyprawie było inaczej niż zaplanowałem. Pojechaliśmy w odwrotnym kierunku (to trochę z wczorajszej inspiracji Wojtina), potem znudziły się nam asfalty, więc rzuciliśmy się w leśne ostępy, kiedy na chwilę wróciliśmy do cywilizacji w Jeżewie, okazało się, że zjedzenie o tej porze roku choćby najzwyklejszej zapiekanki nie wchodzi w rachubę.
Pożegnaliśmy więc Jeżewo i niebanalną ścieżką przy jeziorze pognaliśmy do Laskowic. Tam skonsumowaliśmy zapiekanki, hamburgery i fasolki w miłym towarzystwie miejscowych "starców" którzy pod "spółdzielnią" roztrząsają przy piwie zawiłe problemy tego świata w słoneczne czwartkowe przedpołudnie. Tam dowiedzieliśmy się, że w wiejskim barze nie należy kupować piwa "z kija" bo wszyscy i tak piją piwo z sąsiedniego sklepu i to "z kija" "nie schodzi" :) Ot, taka mądrość...

Potem poszukaliśmy Diabelskiego Kamienia (w innej tradycji zwanego Głazem św. Wojciecha, odwiedziliśmy miejsce, gdzie przed laty biwakował z młodzieżą podczas spływów Karol Wojtyła, no i znaleźliśmy "Kolosa z Leosi", czyli I Wiadukt.
Drugi cel naszej wyprawy znaleźliśmy z pewnymi kłopotami, ale i to w końcu się udało. Widoki z Kozłowskiego wiaduktu są rzeczywiście imponujące.
Potem już tylko ostro do Świecia, Sartowic i do domu. O 17 byliśmy na miejscu.
Dziękuję uczestnikom:
:woohoo: Pieterowi i
:woohoo: Elimelekowi

Za cenne sugestie dotyczące trasy dziękuję :woohoo: Wojtinowi
I chociaż jutro już listopad, to coś mi mówi, że z naszym rowerowaniem w tym roku jeszcze nie koniec... :)
"Jeszcze nie wieczier"... jak mawiał pewien kapitan z piosenki Wysockiego :)

A to parę fotek: plus.google.com/u/0/photos/107127565475007122979/albums/5940979998397610305?partnerid=gplp0&authkey=CKnT7emOsKj7Ww
2013/10/30 18:15 #11997

wojtino

wojtino Avatar

No i przejechałem tą trasę dzisiaj przy sprzyjającej pogodzie. Było rześko i słonecznie z pięknymi widokami. Trasa 86km przez Grupę,Nowe Marzy,pod skarpą polną drogą, potem pod autostradą i dalej gruntówką do DK 91,następnie kawałek DK 91 do zjazdu na Święte przez las do Białe,Piskarki,Dziki,Sulnowo,Kozłowo, z Kozłowa gruntówką po prawej stronie Wdy do Wyrwa Młyn(po 200-300m rozwidlenie,należy jechać w lewo przy wodzie),powrót dalej przez Dolsk,Leosia,Krąplewice,Jeżewo,Piła Młyn,Grupa,Grudziądz. Wyjechałem o godz.9:30, wróciłem 14:45.

Tereny nad Wdą urocze, postanowiłem że jeszcze tam wrócę. :)
2013/10/30 12:54 #11980

sldtwa

sldtwa Avatar

Elimelek napisał:
Przed Szynychem zamknieta droga-polecam zatem przejazd po Walach :)

Ok, modyfikacje mile widziane. Będzie ciekawie od startu :laugh:
2013/10/30 11:15 #11978

Elvis

Elvis Avatar

Tam jeszcze chyba most robia. Jest objazd polem wzdłuż kanału.
2013/10/30 11:00 #11977

Elimelek

Elimelek Avatar

Przed Szynychem zamknieta droga-polecam zatem przejazd po Walach :)
2013/10/30 09:53 #11976

Anonim

 Avatar

Też niestety w pracy.
2013/10/30 09:02 #11975

MARCINHD

MARCINHD Avatar

ehhhhhhh szkoda że nie mogę jechać z Wami ;( o 13 muszę być w Muzeum, i ni jak nie dam rady tego prze planować ......udanej trasy :)
2013/10/30 08:37 #11974

sldtwa

sldtwa Avatar

Tak, o jeździe przez Chełmno też myślę, ale raczej przez Podwiesk. Zdecydujemy przed wyjazdem :)
2013/10/30 08:24 #11973

Elimelek

Elimelek Avatar

A może do Świecia warto pojechać przez Wabcz - Chełmno? Trochę przybędzie kilometrów ale na pewno do opanowania :) - nie wiem jeszcze czy będę mógł jechać - ale dam znać
2013/10/29 19:57 #11967

sldtwa

sldtwa Avatar

Z tym akurat nie powinno być problemu. Moja kalkulacja jest obliczona na naprawdę lajtowe tempo. Na 16:30 będziemy na pewno :)
2013/10/29 17:53 #11966

Elimelek

Elimelek Avatar

Jeżeli nie pojadę do Lubawy rowerem to chętnie na wycieczkę bym się wybrał. Muszę być jednak o 17 w domu :)
Czas generowania strony: 0.160 s.