Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: KOLOSY w Grudziądzu

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: KOLOSY w Grudziądzu

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/06/14 02:07 #16278

maku

maku Avatar

Nawet nie wiem jak opisać to co zobaczyłem. Po prostu brak mi słów aby opisać dokonania tych ludzi. :silly:
2014/06/13 23:03 #16277

sldtwa

sldtwa Avatar

Bardzo żałuję, że nie mogłem być, ale akurat ten piątkowy wieczór skutecznie mi "zagospodarowano". Dobrze Pieter, że byłeś. W środę opowiesz :laugh:
2014/06/13 22:40 #16276

pieter

pieter Avatar

Dziękujemy Lefowi za zaproszenie na spotkanie z Michałem Sałabaną, Robertem Czerniakiem i Januszem Janowskim. Trochę popodróżowaliśmy po norweskim śniegu, gorących piaskach Afryki i rozległej Australii. Ciekawe zdjęcia, filmy i narracja. Bardzo dziękujemy naszym przewodnikom za uzmysłowienie nam, jakie wspaniałe przestrzenie i odległości można pokonać na rowerze. Szkoda, że tak mało osób było ze Stowarzyszenia Rowerowy Grudziądz. Fajnie, że mogliśmy przeżyć te podróże razem z ich bohaterami (prawie że na żywo).
2014/06/12 13:20 #16243

lef

lef Avatar

Zaproszenie na spotkanie!

W piątek (13.06.2014) o godz. 17:00 w Grudziądzkim Muzeum (wejście główne) krakowski dziennikarz Janusz Janowski - twórca KOLOSÓW - pokaże dwie półgodzinne prezentacje z Festiwalu KOLOSY.

1. Michała Sałabana "Północ-Południe. Rowerem".
Nawet w czasach, gdy wyprawy podejmowane przez polskich podróżników stają się coraz bardziej ambitne, to przedsięwzięcie od razu wzbudza podziw i szacunek. 30.400 km w 19 miesięcy z Knivskjelodden w Norwegii, najdalej na północ wysuniętego miejsca w Europie, do którego da się dotrzeć drogą lądową, aż na Przylądek Igielny w Afryce Południowej. A Arktyki do Afryki. Rowerem, nie korzystając z lądowego transportu zmotoryzowanego.
Na egipskiej pustyni sypiał w ciszy i samotności pod oszałamiająco rozgwieżdżonym niebem, w Sudanie zmagał się z upałem, w Etiopii dały mu w kość góry, w Ugandzie urozmaicił dietę, nie odpuścił Zanzibaru, a do celu swojej podróży dotarł przez Wodospady Wiktorii i Botswanę. Na Przylądku Igielnym zameldował się 9 grudnia 2012 roku.

2. Robert Czerniak "Joachim zostawia raka w tyle".
10 tys. kilometrów na rowerach w pogoni za zdrowiem, czyli rehabilitacja ruchowa Joachima Czerniaka po przebytej chorobie nowotworowej i całkowitym paraliżu nóg. Podróż z Darwin na północy Australii zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, wzdłuż wschodniego wybrzeża, aż do miejscowości Wuddina na południu kontynentu.

Janusz "pozazdrościł" innym podróżnikom i sam wyruszył na wyprawę rowerową z sakwami - z Krakowa do Gdyni. W piątek będzie przejeżdżał przez Grudziądz. Towarzyszy mu Robert Czerniak.

Zapraszam serdecznie wszystkich grudziądzkim turystów, a zwłaszcza rowerzystów!

KOLOSY w Grudziądzu - szkoda byłoby przegapić taką okazję!
Czas generowania strony: 0.124 s.