Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: karanie pieszych

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: karanie pieszych

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/06/16 21:03 #16350

Ewellka

Ewellka Avatar

Dokładnie! Słowa: Przepraszam, Dziękuje, mają bardzo dużą moc i znaczenie. Naprawdę warto ich używać i to jak najczęściej.
Jadąc chodnikiem gdy widzę pieszych przed sobą, daję znać dzwonkiem. Gdy ludzie ustępują mi miejsca żebym mogła przejechać, no jakże im się nie odwdzięczyć jak słowem "DZIĘKUJĘ". Zawsze słyszę w odpowiedzi:"Bardzo proszę".
2014/06/14 21:40 #16306

pawel

pawel Avatar

PROSZĘ,PRZEPRASZAM,DZIĘKUJĘ I...więcej uśmiechu i luzu.To podstawa na chodniku,ulicy i drodze rowerowej ;) Kto bez winy niech pierwszy rzuci kamień...a pieszy też człowiek,tylko zapomniał rower wziąć :woohoo:
2014/06/09 21:53 #16168

Hajen

Hajen Avatar

Jedyną rozsądna karą dla pieszych jest jak największa liczba rowerzystów na ścieżkach. :) .Na zatłoczona ścieżkę raczej nie będzie się pchał.
Z tym że po grudziądzkich ścieżkach nie da się jechać,czasami czuje się jak w wojsku .Na rower wsiądz ,z roweru zejdz.Tak są oznakowane ścieżki że co 50 m stoją znaki :koniec ścieżki -początek ścieżki
2014/06/09 21:52 #16167

cynik

 Avatar

zaobserwowałem że pieszych na ddr w dużej mierze przyciąga kolor, jak by ddr były z szarej kostki lub tylko z czarnego asfaltu a dukty piesze z kolorowej kostki lub zabarwionego asfaltu to na ddr byłoby ich znacznie mniej
2014/06/09 21:43 #16165

MARCINHD

MARCINHD Avatar

iceman150 napisał:
Ja przejeżdżam blisko i ocieram się barkiem ;), ale jest to bardzo ryzykowane i czasami lepiej odpuścić.
Swoją drogą szedłem ostatnio ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż al. Jana-Pawła i dzwonił na mnie rowerzysta pomimo tego, że na takim ciągu to raczej pieszy ma pierwszeństwo.

Ja jeżeli już muszę jechać po chodniku.... co jest sporadyczne to także dzwonię na pieszych...ale tylko po to aby zakumał że jestem za nim i nie wskoczył mi pod koło... po czym używam słowa DZIĘKUJE :) :evil:
2014/06/09 21:24 #16162

Citas

Citas Avatar

Oczywiście, że to co zrobiłem było przypadkowe. Aczkolwiek sytuacja śmieszna, chociaż trochę się jej wstydzę :D
Co do ciągów pieszo-rowerowych, to może i piesi mają pierwszeństwo, a raczej są równoprawnymi uczestnikami - rower ma problem jeśli chce wyprzedzić, a nie pieszy, że ktoś chce go wyprzedzić. Jednak jak piesi zajmują całą szerokość to trzeba ich wydzwonić ;)
Dla mnie największą bolączką jest ddr przy wiślanej, notorycznie piesi - nieraz krzyczeli, że za szybko człowiek jedzie, samochody - drzwi otwierane przed samym kołem, bo hrabia musi wysiąść.
2014/06/09 21:03 #16159

iceman150

iceman150 Avatar

Ja przejeżdżam blisko i ocieram się barkiem ;), ale jest to bardzo ryzykowane i czasami lepiej odpuścić.
Swoją drogą szedłem ostatnio ciągiem pieszo-rowerowym wzdłuż al. Jana-Pawła i dzwonił na mnie rowerzysta pomimo tego, że na takim ciągu to raczej pieszy ma pierwszeństwo.
2014/06/09 20:46 #16158

droid

droid Avatar

taa tylko jeszcze do tego egzekwowanie tych kar i no właśnie te służby.....
a od dziś zamierzam zmienić swoje podejście po prostu już nie raz mogłem sfotografować samochody na ścieżkach rowerowych.Więc od teraz zamierzam ostro walczyć z tym dziadostwem choć sam stronie od jakich kolwiek ścierzek bo sam pedale sobie nowe.
2014/06/09 20:39 #16157

Matołek

Matołek Avatar

droid napisał:
jazda po drogach publicznych jak najbardziej tylko tak jak kierowcy samochodów są "różni" tak i rowerzyści na drogach potrafią nieźle olewać przepisy.Coraz częściej wychodze z założenia że nasze społeczeństwo jest chore.

Brak kultury i poszanowania drugiej osoby, bezkarność, beznadziejna infrastruktura, pośpiech, płytka wyobraźnia, to wszystko składa się na bezpieczeństwo na drodze, które w Polsce ogólnie leży. Jak naprawiają to inne kraje, w których poziom bezpieczeństwa jest godny pozazdroszczenia? Sprawne służby, surowe kary.
2014/06/09 20:34 #16155

Matołek

Matołek Avatar

Ewellka napisał:
My rowerzyści jesteśmy karani za jazdę po chodniku, ale piesi spacerujący sobie z dziećmi lub z psami nie ponoszą z tego tytułu żadnych konsekwencji...

Prawda jest taka, że Policja przymyka oko na jazdę rowerem po chodniku, a mandaty za to należą do rzadkości i są wlepiane przez jakichś nadgorliwych funkcjonariuszy. Mowa oczywiście o spokojnej jeździe bez siania postrachu wśród pieszych.

Citas, ja rozumiem, że to było niechcący, bo to co zrobiłeś z pewnością nie nadaje się do naśladowania.

Pozdrower :silly:
2014/06/09 20:32 #16154

droid

droid Avatar

jazda po drogach publicznych jak najbardziej tylko tak jak kierowcy samochodów są "różni" tak i rowerzyści na drogach potrafią nieźle olewać przepisy.Coraz częściej wychodze z założenia że nasze społeczeństwo jest chore.
2014/06/09 20:27 #16152

Matołek

Matołek Avatar

50 zł mandatu to wcale nie jest mało. Też mnie to wkurza, zwłaszcza, jak jeszcze na mnie krzyczą, że za szybko jadę. Można by poprosić Policję czy Straż, żeby egzekwowali mandaty, ale trzeba pamiętać, że miecz ten jest obosieczny. Jeśli zaczną karać pieszych na ddr, to i również rowerzystów na chodnikach. Osobiście coraz mniej korzystam z chodników, ale wielu z nich korzysta ze strachu przed jazdą jezdnią. A może czas zacząć zachęcać rowerzystów do opanowania należnych im jezdni? - kwestia do otwartej dyskusji :)

Pozdrower :silly:
2014/06/09 20:25 #16151

Ewellka

Ewellka Avatar

Dobrze Ci radzę, zacznij się do tego przyzwyczajać. To już norma, że piesi spacerują sobie bezkarnie po ścieżkach rowerowych. Oczywiście my rowerzyści ostrzegamy dzwonkiem. Ludzie różnie reagują. Jedni natychmiast schodzą ze ścieżki i przepraszają, a są i tacy co nie reagują na dźwięk dzwonka i jeszcze mają wielkie pretensje...

My rowerzyści jesteśmy karani za jazdę po chodniku, ale piesi spacerujący sobie z dziećmi lub z psami nie ponoszą z tego tytułu żadnych konsekwencji...

Trzeba by zrobić jakąś ogólną kampanię społeczną, to może po kilku latach ludzie by zrozumieli, że ścieżki rowerowe przeznaczone są dla rowerzystów...
2014/06/09 20:24 #16150

droid

droid Avatar

heh troche to perfidne karcenie ale jest w tym metoda
2014/06/09 20:23 #16148

Citas

Citas Avatar

Kiedyś w Gdyni jadąc drogą rowerową jakaś panienka maszeruje z przeciwka słuchawki w uszach, więc nie reaguje na sygnał dzwonka. Chciałem powiedzieć głośniej i pokazać jej ręką gdzie jest chodnik gdy będzie bliżej. Niestety źle wymierzyłem prędkość i dziewczyna dostała z wyciągniętej ręki w brzuch, a ja prawie spadłem z roweru.
W sumie w pewien sposób ją ukarałem :)
Czas generowania strony: 0.142 s.