Uwaga
  • Lack of access rights - File '/components/com_mamboboard/uploaded/images/d6a.gif'
  • Lack of access rights - File '/components/com_mamboboard/uploaded/images/d6b.gif'
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: P-11 \"przejazdy dla rowerzystów\"

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: P-11 \"przejazdy dla rowerzystów\"

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2007/10/23 09:59 #2380

krzys80

krzys80 Avatar

Witam

Co racja to racja. W grudziądzu podobna sytuacja jest przy Lidlu na skrzyżowaniu Kraszewskiego i Chełmińskiej.
Jadąc z kierunku Mniszka też można wpaść pod samochód
Uważajmy!!!

Pozdrawiam
2007/10/22 08:31 #2378

zbigniew

zbigniew Avatar

Znalazłem w internecie krótki film obrazujący los rowerzysty na przejeżdzie dla rowerzystów.
http://www.youtube.com/watch?v=iugWUNpgzCI
2007/04/30 15:27 #2082

zbigniew

zbigniew Avatar

Kolizja samochód-rowerzysta w miejscu przecinania się drogi rowerowej z boczną drogą :
http://www.dolsat.pl/portal/index.php?option=com_content&task=view&id=2563&Itemid=136
2007/04/03 14:59 #1872

zbigniew

zbigniew Avatar

[url]http://www.zm.org.pl?a=pord-konwencja_wiedenska[/url]
2006/11/09 13:23 #1603

zbigniew

zbigniew Avatar

Przy decydowaniu, kto ma pierwszeństwo przejazdu, w trakcie jazdy ścieżką rowerową w miejscach przecinania się kierunków ruchu lepiej nie nadużywać prawa, bo przepisy nie są wszystkim znane i nie są jednoznaczne.
A ścieżek rowerowych jest coraz więcej w Grudziądzu ( tych dobrych i tych gorszych). Jak tak dalej będzie ( a przepisy wprowadzają w błąd kierowców i rowerzystów) , to nas masowo będą rozjeżdżać na przejazdach P11 i wjazdach do posesji ( domki, zakłady pracy, itp)

Tych prawnych problemów nie było, gdy nie było dróg ( ścieżek) roqwerowych.
2006/11/08 20:33 #1600

nasedo122

nasedo122 Avatar

Kodeks drogowy,sierpień 2005 :(...)Odział 10,Art.33,pkt.4. Na przejeżdzie dla rowerzystów,kierującemu rowerem zabrania się:1)wjeżdżania bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, 2)zwalnienia lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny.(...) I wszystko na temat przejazdu przez\"skrzyżowanie\" ulicy z drogą dla rowerów.A teraz bez kodeksu-w takich sytuacjach różnie bywa,jeden kierowca się zatrzyma,drugi nie.Ale w sytuacji takiej,gdzie kierujący autem skręca na skrzyżowaniu i trafia na przejazd dla rowerów powinien bezwzględnie przepuścić rowerzystę,który wjeżdża na przejaz(wjazd na Strzemyk koło Lidla,wjazd do Czarciego Młyna,skręr na rondzie,w kierunku reala,Itd,itp)
2006/10/19 21:31 #1546

zbigniew

zbigniew Avatar

Bardzo często droga rowerowa jest poprzecinana poprzecznymi dojazdami do zakładów, posesji i innych przydrożnych obiektów.
W tych sytuacjach nie ma potrzeby wytyczania przejazdu P-11. Rowerzysta ma wówczas pierwszeństwo przed pojazdami wyjeżdżającymi z posesji i przed wjeżdżającymi do posesji, zakładów i obiektów. Kierowcy pojazdów nie zawsze sobie zdają sprawę, że przejeżdżając przez drogę dla rowerów muszą ustąpić nam pierwszeństwa. Są to bardzo kolizyjne i niebezpieczne miejsca.
2006/10/15 14:14 #1545

zbigniew

zbigniew Avatar

Tak przyznaję, że mocno przesadziłem w moim stwierdzeniu o niekonieczności zachowania ostrożności przez kierowców.
Tak, kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności - czyli musi się rozglądać i musi być przygotowany do szybkiego reagowania, gdy rowerzysta znajdzie się na przejeździe P-11.
Mam nadzieję, że dla kierowcy samochodu oznacza to wcześniejsze zwolnienie i przygotowanie do hamowania. Trudne jest nasze prawo o ruchu drogowym - JEST NIEJEDNOZNACZNE.

Bądźmy ostrożni na przejazdach dla rowerzystów, ale i uprzejmi dla kierowców, którzy nas nie lekceważą. Pozdrawiajmy kierowców - gestem ręki -że zatrzymują się i przepuszczają nas zbliżających sie na rowerach.

Pozdrowienia dla wzystkich odwiedzających tę stronkę.
Szczególnie pozdrawiam matematolka.
Zbyszek
2006/10/14 09:23 #1544

Matołek

Matołek Avatar

Ale ja się prawie ze wszystkim zgadzam, bo chyba zostałem źle zrozumiany. Tylko taki mały szczególik z tą szczególną ostrożnością. Reszta się zgadza w 100 procentach. Tylko chodziło mi o ogólniejsze spojrzenie na przepisy. Napisałeś np o mandacie za wtargnięcie rowerzysty na jezdnię, ale na pewno jest taki sam mandat za wtargnięcie przez pieszego na pasach. Przepisy niestety, jak już wspomniałeś, nakazują jedynie kierowcy, aby łaskawie nie rozjechał będącego już na pasach pieszego, czy na przejeździe rowerzysty.

Niezgodność z Konwencją Wiedeńską jest faktem. O zmianę naszego prawa walczą już niektóre stowarzyszenia, np ruch Miasta Dla Rowerów, czy Zielone Mazowsze. Może kiedyś coś wywalczą - życzmy im powodzenia...

Jeśli chodzi o skrzyżowanie drogi rowerowej z jezdnią, to jestem zdania, że jest to rodzaj skrzyżowania, ale też mogę się mylić, bo nie mogę znaleźć odpowiednich paragrafów. Pierwszeństwo przejazdu w tym wypadku rozstrzyga zamiast znaków i sygnałów, przepis o przejazdach rowerowych, czyli rowerzysta jest zawsze podporządkowany (nie ma pierwszeństwa).

W jednym chyba jesteśmy zgodni - powinniśmy nadal walczyć o przejazdy P-11, bo tylko one gwarantują nam ciągłość ścieżki, a nie obowiązek schodzenia z roweru co ok. 200 m i przeprowadzania go przez jezdnię. A może kiedyś przepisy się zmienią? Tylko wtedy pojawi się inny problem, ale o to będziemy się martwić kiedy indziej...

Tak przy okazji - chyba miałeś rację z Tą strefą zamieszkania.

Serdecznie pozdrawiam - matematolek
2006/10/12 21:00 #1538

zbigniew

zbigniew Avatar

Chyba byłe żle zalogowany
Poprzedni post był mój.
Pozdrawiam. Zbyszek
2006/10/12 20:56 #1537

zbigniew

 Avatar

Być może nadinterpretuję przepisy. Nie chcę być żle zrozumiany. W wydaniu książkowym Kodeks Drogowy 2004 (nowszego nie mam) znalazłem taryfikator mandatów. W taryfikatorze jest grzywna 150 zł za naruszenie przez kierującego rowerem na przejeździe zakazu wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd-przywołana jest tam podstawa Kodeks Drogowy Art.33 ust.4 pkt.1
Podobno nasze polskie przepisy drogowe nie są zgodne z międzynarodowym traktatem \"KONWENCJA WIEDEŃSKA\", ale moim zdaniem obecnie nie mamy pierszeństwa tuż przed wjazdem na przejazd dla rowerzystów.

I jeszcze jedno - na NORMALNYCH skrzyżowaniach ocenia się pierszeństwo PRZED wjazdem na skrzyżowanie, natomiast jeśli chodzi o przecinanie ścieżki rowerowej z drogą poprzeczną moim zdaniem obecnie nie jest NORMALNYM skrzyżowaniem , bo kierowca samochodu dopiero ma oceniać moje pierszeństwo NA skrzyżowaniu.
Jeśli sie mylę , to proszę mnie poprawić. Nie obrażę się.

CHCĘ ,ZEBY W POLSKIM KODEKSIE W PRZYSZŁOŚCI BYŁO NORMALNIE.
2006/10/12 08:19 #1531

Matołek

Matołek Avatar

Zgadzam się Zbyszku, że nasze prawo nie chroni słabszych użytkowników dróg, a wręcz dyskryminuje, podczas gdy w innych krajach UE, w myśl zasady \"postaw na rower\", na takich przejazdach rowerzyści mają pierwszeństwo, a prawo w całej rozciągłości ich chroni. To jest logiczne i ekologiczne, a u nas prawo nakazuje nawet rowerzyście zatrzymać się lub zwolnić, aby ułatwić kierowcom samochodu wyprzedzanie. W ten sposób, to zawsze można udowodnić, że winnym potrącenia spokojnie jadącego rowerzysty jest on sam. Absurd. Sprowadza się to do tego, że rowerzyści, to niech w ogóle spadają na drzewo, bo nie mają żadnych praw, są tylko przeszkodą dla kierowców - takie zło konieczne - oto Polska. Moim zdaniem tak skonstruowane prawo buduje niewłaściwy stereotyp rowerzysty i żle ustosunkowuje innych użytkowników dróg do tych pojazdów i ich właścicieli.

Nie zgodzę się tylko z tą szczególną ostrożnością, bo kierujący pojazdem ma obowiązek zachować szczególną ostrożność w miejscach szczególnych, takich jak np. przejścia dla pieszych, przejazdy dla rowerzystów, czy skrzyżowania. Nie zapominajmy, że znak P-11 nadaje ciągłość ścieżce rowerowej, co skutkuje powstaniem skrzyżowania drogi rowerowej z jezdnią. Pomijam, że na takim skrzyżowaniu polski!! rowerzysta jest zawsze podporządkowany, ale skrzyżowanie pozostaje zawsze skrzyżowaniem. Nie wszystkie zachowania kierowców muszą być określane przepisami szczegółowymi, np. dla przejazdów dla rowerzystów. Nie ma takiej potrzeby, bo szczególna ostrożność wynika tutaj z przepisów ogólnych. Ponadto:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 21 czerwca 1999 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Na podstawie art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602, Nr 123, poz. 779 i Nr 160, poz. 1086 oraz z 1998 r. Nr 106, poz. 668 i Nr 133, poz. 872) zarządza się, co następuje:

(...)

Rozdział 2
Znaki drogowe pionowe

(...)

§ 47.

(...)

2. Znak D-6a \"przejazd dla rowerzystów\" oznacza miejsce przeznaczone do przejeżdżania rowerzystów w poprzek drogi.
3. Znak D-6b \"przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów\" oznacza występujące obok siebie miejsca, o których mowa w ust. 1 i 2.
4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących (wjeżdżających).

Serdecznie pozdrawiam - matematolek

Załączniki:
2006/10/11 20:17 #1529

iceman150

iceman150 Avatar

Kto nadąży za naszym polskim prawemB)
2006/10/11 20:06 #1528

zbigniew

zbigniew Avatar

Obecny przepis ( w Art.27 Kodeksu Drogowego) jest nielogiczny, bo tylko nie pozwala potrącić rowerzysty, który akurat przejeżdża przez przejazd P-11.
W związku z powyższym - jak myślicie - czy Polska jest już w Unii Europejskiej ?
2006/10/11 19:59 #1527

zbigniew

zbigniew Avatar

Na naszej stronce znak P11 jest opisany w dziale \"Prawo Rowerzysty\". W naszym mieście jest coraz więcej dróg (ścieżek) rowerowych i w związku z tym jest więcej przejazdów (P11) przecinających jezdnie. Muszę przyznać, że bardzo dużo kierowców samochodowych przepuszcza mnie tzn. ustępuje mi pierszeństwa zanim się znajduję na wyznaczonym przejeździe.
A tak naprawdę przejeżdżając przez P-11 mamy tylko prawo do jazdy po takim przejeżdzie i więcej praw niie mamy.
Kierujący samochodem nie musi zachowaćszczególnej ostrożności widząc zbliżający się rower do wyznaczonego przejazdu dla rowerzystów.
Rowerzysta nie ma pierszeństwa zbliżając się do przejazdu.
Rowerzyście nie wolno na siłę wtargnąć na przejazd P-11 tuż pod samochód, bez upewnienia się, czy bezpiecznie może kontynuować jazdę rowerem
Czas generowania strony: 0.193 s.