Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Fajowo - odjazdowo ((o:

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Fajowo - odjazdowo ((o:

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2013/06/12 08:04 #8615

Basia LZ

 Avatar

Panie Tomaszu, dziękujemy za miłe słowa :) Oczywiście w przyszłym roku też planujemy rajd.
A tak w ogóle grudziądzkie rajdy są "odjazdowe"!!!
2013/06/11 22:16 #8604

Kama

Kama Avatar

Zdjęcie rzeczywiście jest fajne...
Spoko Mate...myślę,że to trochę kokieteria... ;)
Nikola...ciekawe zdjęcie profilowe he,he... :-D
2013/06/10 21:45 #8576

Matołek

Matołek Avatar

Anonim napisał:
a ja pana Tomka zabiję za zdjęcie z palcem ...

Miałbym zginąć za zrobienie Ci dobrego zdjęcia? Wyglądasz na nim "z charakterem", rzekłbym wręcz drapieżnie :evil:

No cóż, tak to już bywa - miast podziękowań, dostaję groźby :(
2013/06/10 19:03 #8574

Kama

Kama Avatar

He,he...z nudów tu weszłam...ale się ubawiłam...hi,hi,hi...
:P :silly: :woohoo: :silly: :evil: :whistle:
2013/06/10 17:39 #8572

paweł1669

paweł1669 Avatar

Anonim napisał:
matołek napisał:
Trochę duża :P
a ja pana Tomka zabiję za zdjęcie z palcem ...
a wiesz że groźby są karalne ??
2013/06/10 16:34 #8571

Anonim

 Avatar

matołek napisał:
Trochę duża :P
a ja pana Tomka zabiję za zdjęcie z palcem ...
2013/06/10 16:29 #8570

Hardy

Hardy Avatar

Szanowny Panie Wojtino

Z wielkim szacunkiem, ale proszę o doprecyzowanie Pańskiej dwuznacznej wypowiedzi. Czy pan widzi na zdjęciu po prostu muchę zamiast Hardego :whistle: , czy też...Hardego w postaci Muchy?! :evil:

Z ukłonami
Hardy
2013/06/10 16:26 #8569

Hardy

Hardy Avatar

Szanowny (!) Panie Matematołek

Przykro mi to stwierdzić, ale w Kodeksie Boziewicza nie ma ani słowa o pojedynku na rowery. Widzę, że wycofujesz się pan rakiem na przygotowane zawczasu, lepsze dla siebie pozycje :whistle:

Jako że u mnie honor nade wszystko, dam Panu te fory. Niech będzie rower. Oczywiście rozumiem, że zgadzasz się Pan na równe szanse i nie podejrzewam ani krztyny podstępu...także i Panu honor by na to nie pozwolił, prawda? Ponieważ wszem wiadomo, że mój wierzchowiec to wagowo perszeron, a Pański kłusak, mniemam że przywiezie pan wagę i odpowiednio dociąży swojego...aby pojedynek był jak równy z równym! :P

Z szacunkiem
Hardy
2013/06/10 16:14 #8568

Matołek

Matołek Avatar

Trochę duża :P
2013/06/10 16:13 #8567

wojtino

wojtino Avatar

Nie nie... to zdjęcie musi pozostać, a w ogóle to o co tu się sprzeczać? ;)

Przecież widać gołym okiem że Hardy to nie Hardy... to mucha depcze po suficie :P
2013/06/10 16:01 #8564

Matołek

Matołek Avatar

Szanowny Panie Hardy, nie pozostawiasz mi Pan wyboru. Proponuję więc termin i miejsce jak w linku: gsr.matemato.ehost.pl/index.php/forum/21-umawialnia/7385-10-czerwca-2013-popoludniowka-do#8563
Jako broń proponuję rowery, a na czas pojedynku przyjmijmy konwencję dopuszczającą odwracanie rowerów do góry kołami :P

z poważaniem
matołek :evil:
2013/06/10 14:44 #8561

Hardy

Hardy Avatar

Szanowny Panie Matematołek

Jak już pan widzi, zastosowałem formę "Szanowny", chociaż czci Panu nie ujmowałem poprzez wcześniejsze zastosowanie zwrotu "Panie" napisane z dużej litery. Ale, mając na uwadze pański komfort psychiczny, dodaję "Szanowny". Zaznaczam, że tylko ze względu na wzgląd. Wzmiankowany zwrot będzie w pełni zastosowany z mojej chęci, kiedy sprawa reklamacji zostanie załatwiona po mojej myśli. Bo jestem w prawie! :whistle:

Pańskie nieprzystosowanie społeczne po przeczytaniu powyższego, mniemam że miast pogłębić się, zmniejszyło się wyraźnie. Mogę sobie poczytać to na plus, że przywróciłem Pana na społeczności łono... :P

Patrzę na zegar systemowy i co widzę?! Znowu wskazuje dwugodzinne opóźnienie w stosunku do aktualnego czasu, obowiązującego w naszym kraju :ohmy: Zaś Pańskie "dowody" o bytności "poza systemem" w dzisiejszych czasach bezprzewodowej komunikacji są nic niewarte. Może Pan manipulować czasem, jak jakiś Demiurg, z każdego miejsca na naszej Matce Gai :whistle:

Porada prawna jest ogólnie przyjętą i stosowaną metodą, aby nie składać nieuzasadnionych, a więc bezowocnych reklamacji. Jeżeli jednak chce Pan rozstrzygnąć zasadność naszego sporu według Kodeksu Boziewicza, to jestem do Pańskiej dyspozycji. Zostałem śmiertelnie obrażony posądzeniem o chowanie się za, cyt.: "haniebnie kryć się za togą, niczym spódniczką mamusi" :ohmy:

Jednocześnie zwracam uwagę na sprzeczność w Pańskiej odpowiedzi. Wpierw niedwuznacznie proponuje Pan rozstrzygnięcie sporu jak "ludzie honoru na gołe pięści", a w następnym akapicie próbuje Pan zaprzeczyć temu, wskazując na moją posturę i ksywę, podpierając to jednocześnie iż to jest groźba karalna. Muszę Pana uprzedzić, że żaden sąd nie uzna danej przez naturę "postury" za groźbę karalną, dopóki nie będzie ona podparta słownymi groźbami karalnymi. Takiej zaś u mnie Pan nie uświadczyłeś. Jeżeli jednak dalej Pan podtrzymuje swoją niedwuznaczną propozycję rozstrzygnięcia zasadności reklamacji "na ubitej ziemi", to jestem do dyspozycji. Daję Panu prawo wyboru - mogą być proponowane "gołe pięści", mogą być klasyczne zapasy, może być też bezzwarciowe pływanie do skutku...zwycięzca pozostanie na powierzchni :blush: Pistolety i szable ili rapiery odpadają z powodu prawnego zakazu takiej formy pojedynkowania się... :whistle:

Co do "GSR" zaznaczam, że uznam to za argument w momencie, kiedy pisać na niej będą nie rowerzyści, a rowery... :whistle:

Z szacunkiem
Hardy
2013/06/10 12:49 #8558

Matołek

Matołek Avatar

Szanowny Panie Hardy

Zupełnie niepotrzebnie pogrąża Pan sprawę zachowaniami objętymi zupełnie innymi regulacjami prawnymi:

1. Publiczne okazywanie braku szacunku poprzez ostentacyjną rezygnację ze słowa "Szanowny" i uzależnianie go od pomyślnego dla siebie załatwienia sprawy. Jest to rodzaj szantażu emocjonalnego, ponieważ wie Pan z pewnością, że bycie szanowanym jest jedną z podstawowych potrzeb społecznych człowieka. Narażenie mnie na poczucie jego braku z Pana strony spowodowało u mnie poważny dyskomfort psychiczny, który w rezultacie może doprowadzić do pogłębienia istniejącego już niedostosowania społecznego :P

2. Publiczne pomówienie o manipulowanie zegarem systemowym, który jak widzę działa poprawnie :whistle: Mam niezbite dowody, że w godzinach o których mowa znajdowałem się poza zasięgiem rzeczonego systemu :whistle:

3. Użycie nieadekwatnego narzędzia obrony w postaci porady prawnej. Ponadto ludzie honoru walczą na "gołe pięści" miast haniebnie kryć się za togą, niczym spódniczką mamusi :P

4. Przedostatni akapit sugeruje wyraźnie, że zna Pan moją tożsamość, co w zestawianiu z Pańską posturą i przyjętą tu ksywą "Hardy" można uznać za groźbę karalną :whistle:

Podsumowując, wzmacnianie swoich niczym nie uzasadnionych roszczeń w/w niedopuszczalnymi środkami stawia Pana na straconej pozycji zarówno z prawnego, jak i moralnego punktu widzenia. Jak Szanowny Pan Hardy zapewne zauważył, skrót GSR oznacza Grudziądzką Stronę Rowerową a nie Rowerzystową. Z powyższego więc jasno wynika, że to rower należy publikować w pozycji zbliżonej do naturalnej, nie zaś rowerzystę...

z poważaniem
Matołek :P :evil: :lol:
2013/06/10 10:26 #8555

Hardy

Hardy Avatar

PS. Ponadto zaznaczam, że Pańskie próby manipulowania na portalu godzinami wpisów nic nie pomoże. Mam zrobiony screen strony wraz z godziną mojego pisania. Wysłałem o godzinie 10:21, a nie 08:21, jak nagle wskazał Pański zegar. Rozpoczynałem pisać po 10-tej, a mój wpis ukazał się o...08:21 (jak widzę na portalu).
Na nic te sztuczki. Nie ze mną te numery, Szanowny Panie Matematołek! :P
2013/06/10 10:21 #8554

Hardy

Hardy Avatar

Panie Matematołek (nie piszę - Szanowny, bo wyszedłem "z nerw" po przeczytaniu udzielonej odpowiedzi na moją reklamację :P )
A więc, Panie Matematołek, po konsultacji z prawnikiem informuję co następuje:

Nieważna jest data wysyłki reklamacji, ważna jest data dostarczenia. Wysłałem ją na godzinę 6:15, a więc w przewidzianym terminie. Mam na to dowód nie do podważenia - odpowiedział Pan o godzinie 6:52 :silly:.

Natomiast próba zmuszenia mnie do odpowiedzi w godzinach przez Pana podanych jest świadomą próbą wprowadzenia reklamującego w błąd i postawieniem pod ścianą. Ten termin jest niemożliwy do dotrzymania, gdyż sprzeczny z podanymi wcześniej godzinami składania reklamacji.

Ponadto zaznaczam, że sposób chodzenia człowieka "nogami w dół" jest uświęcony wielotysięczną tradycją i tenże człowiek jest punktem odniesienia, a nie rower. Prawnik poinformował mnie, że w ŻADNYCH przepisach prawa nie znalazł wzmianki, iż rower może być WYŁĄCZNIE używany kołami w dół. Expressis verbis stwierdził, że "co nie jest zakazane, jest dozwolone" :whistle:

Podsumowując: mam prawo używać roweru w pozycji dla mnie dogodnej, w zależności od sytuacji. Ponadto mam dowody w postaci fotografii tłumów rowerzystów trzymających rowery w górze, w tym do góry kołami. Jeżeli Pan dobrze poszuka, znajdzie je Pan również na tym portalu, szczególnie z fotek zrobionych na Rynku, gdzie Pan u stóp Pomnika Polskiego Żołnierza sam trzyma rower u góry, zachęcając do tego własnym przykładem :silly:

Pozostaję w nadziei, że reklamacja zostanie jednak przyjęta przez Szanownego Pana ("Szanownego" po przyjęciu reklamacji). W przeciwnym wypadku będę musiał podjąć odpowiednie kroki prawne... :whistle:

Z poważaniem
Hardy :whistle:
Czas generowania strony: 0.136 s.