Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 16.03.24 - Wieża Obserwacyjna Kabatt

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 16.03.24 - Wieża Obserwacyjna Kabatt

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2024/03/17 12:09 #34119

Qba84

Qba84 Avatar

Wycieczka, choć z bólem- została zrealizowana! Tak, że- starym, dobrym zwyczajem- podsumowanie :)

Wiosnę było widać i czuć- temperatura i kierunek wiatru- ok- tylko przewidywane deszcz raz jeden faktycznie był mżawką, a dwa razy dość mocny, podchodzący pod ulewę... No, cóż...

Impresje i ciekawostki z wyrypu xD

Pierwsza miejscówka- choć znana- ze trzy lata temu przejechaliśmy obok- warto jednak coś bliżej napisać.

Mianowicie toruński fort X, zwany też Baterią Nadbrzeżną. Jego zadaniem było pokrycie ogniem odcinka od rz. Wisły do fortu XI, wraz z linią kolejową.

Wart uwagi- bo choć dość nowy- wybudowany w l. osiemdziesiątych XIX w., był fortem starego typu- z ceglanym schronem koszar i artylerią wyprowadzaną na ziemny wał (siedem stanowisk dla sześciu armat 120 mm) i osłaniającą fosą. Istotne jest to, że już kilka lat po jego wybudowaniu doszło do prawdziwej rewolucji w sztuce artyleryjskiej- wprowadzenie armat nowego typu i nowej, bezdymnej i rozpryskowej amunicji.

Czyli już od przełomu XIX/ XX wieku jego mocna jeszcze kilkanaście lat wcześniej siła ognia stała się praktycznie bezwartościowa... Nowe armaty- w tym wypadku wrogie, rosyjskie putiłówki wz. 1902 kal. 76,2 mm bez problemu przydusiłyby wystawione na wale wspomniane armaty czarnoprochowe na stanowiskach ziemnych (choć putiłówki nie skruszyłyby oczywiście samego ceglanego fortu).

Zaczęła się era baterii pancernych i grup pancernych (festy) z żelazobetonu (żelbet) i z artylerią w wieżach pancernych. Co zresztą przekrojowo dobrze widać tak w Toruniu, jak i w Grudziądzu...

Oto rzeczony fort X:




I creme de la creme wczorajszego wyrypu-

Wieża Obserwacyjna Artylerii na doświadczalnym poligonie DAG Bromberg. Tu testowano uzbrojenie, m. in. wyrzutnie nebelwerfer, a wieża umożliwiała schronienie obserwatorom patrzącym na skutki prowadzonego ostrzału.

Obecnie klimatyczny destrukt, po tym jak- wedle relacji świadków- w latach osiemdziesiątych XX wieku dwa helikoptery Mi-24 ostrzelały ją rakietkami niekierowanymi:




I parę słów o lubianym przeze mnie Fordonie, bo jest wreszcie za co chwalić :ok:

Wybudowano bulwar z deptakiem i drogą dla rowerów, ławeczkami itd. Fajne miejsce spacerowe, można rzec- Fordonik wraca nad rzekę B) Dwie potężne, nadwiślańskie topole zabezpieczono tabliczkami ,,Pomnik Przyrody"- brawo!-; także kuczka zyskała tablicę opisującą dość obszernie dzieje gminy żydowskiej :ok:

No i- niezła bomba- odnowiono fasadę więzienia, nadając jej historyzujący sznyt, nawiązujący do dziejów miasta... Także na więziennym murze wymalowano stare fotografie i słowa wiersza. Wygląda to naprawdę dobrze! :ok:


Załączniki:
2024/03/14 19:05 #34118

Qba84

Qba84 Avatar

Propozycja na sobotę 16 marca:

-jak w temacie- jedziemy obejrzeć ruiny Wieży Obserwacyjnej na poniemieckim, doświadczalnym poligonie Artylerii Wojsk Lądowych i Rakietowych w nieistniejącej wsi Kabatt; taki pretekst xD

Pogoda MA BYĆ- zapowiadane 15 stopni brzmią całkiem przyjemnie B) Aczkolwiek mżący deszcz może się trafić, wiatr też dość mocny, ale na dobrym kierunku- na powrocie w plecy :silly:

Plan dość prosty- jedziemy pociągiem na Toruń Główny- z Grudziądza Głównego startuje o godz. 7:38 (p.II/ t. 5)- preferowane- coby mieć więcej czasu, ale nie wiem czy wstanę tak wcześnie :whistle: Drugi pociąg o 9:43 (p.III/ t. 6)...

W razie wcześniejszego wyjazdu na pierwszych kilometrach przewidziane polowe śniadanie.

Nawierzchnie mieszane, temppo spokojne. Dystans ca. 120 km.

Powrót przez 4don/ Ostromecko. Raczej wrócimy przed zmrokiem, ale lampki i ciepłe ubrania na wieczór- obowiązkowe.

W razie braku zainteresowania pozostawiam sobie wolną rękę co do losów wycieczki- może pojadę, może nie :whistle:

Xapraszam B)
Czas generowania strony: 0.179 s.