Jak wiadomo jazda po zmroku ma swój urok, a że forma u wielu jeszcze nie ta myślę, że będzie to doskonała szansa na przypomnienie sobie kształtu siodełka i rozruszanie nieco mięśni po zimie.
Tym razem zapraszam na drugi etap wieczornych jazd po zmroku. Chciałbym przejechać większą część rowu przeciwczolgowego, a później może znowu uda nam się zgubić w Lesie Rudnickim.
Zbiórka: 06.03.2020r. godz. 18:00; wiata obok Castoramy przy wjeździe do lasu
Tempo: spokojne pogaduchowe, ale takie żeby nie zmarznąć.
Trasa: konkretnego celu nie ma, chciałbym pokręcić się w blasku lampek po naszym Lesie Rudnickim, może jakimiś mniej oklepanymi ścieżkami. Jazda po ciemku daje całkiem inne wrażenia. Zahaczymy pewnie też o plażę miejską.
Dystans: Myślę, że wyjdzie ok 10-15km.
P.S. jeśli będzie padać - odwołuję przejażdżkę.
Lista uczestników:
iceman150