Upał straszny, wiem... ale na to jest tylko jeden sposób: jechać szybciej
Proponuję wypad na pojezierze Brodnickie.
Lajtowy. Z popasami i kąpielami. Całość zamknie się w
110 km.
Wyjazd pociągiem:
9:12 do Jabłonowa Pomorskiego.
W Jabłonowie:
9:47.
Dalej do
Nowej Wsi, Płowęża, Ostrowitego... do DP10 w okolicach Wronki, Ładnówko, Ciche, Robotno... liczne jeziora, kąpieliska... Powrót ...
W sumie ok. 110 km. W domu będziemy na 18-19. Pasi?
Po drodze można się urwać na kolej do Brodnicy albo Jabłonowa.
Jednym słowem lenistwo w pięknych okolicznościach przyrody
Jak będą chętni, jedziemy.