Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 5.04.2014 - Rowerowa sobota w wersji dla śpiochów i nie tylko ;)

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 5.04.2014 - Rowerowa sobota w wersji dla śpiochów i nie tylko ;)

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/04/06 09:14 #13908

Hardy

Hardy Avatar

matołek napisał:
Bo plan dopiero budzi się w mojej głowie, ale dopiero na popołudnie :)

To dobrze... powiedziałbym nawet - lepiej... rzekłbym, bardzo dobrze... stwierdzę, że świetnie :laugh:
Poświęcę pierwszą część niedzieli na inne zajęcia. Akurat tylko popołudniowa wycieczka pasuje mi dzisiaj idealnie :)
2014/04/06 08:47 #13906

Matołek

Matołek Avatar

Bo plan dopiero budzi się w mojej głowie, ale dopiero na popołudnie :)
2014/04/06 08:44 #13905

Hardy

Hardy Avatar

No tak... najeździli się, naoglądali "kwiatków na mole"... a dla tych, którzy w sobotę nie mogli uczestniczyć w żadnej z kilku wycieczek, nie ma na dzisiaj nic :whistle:
Ech, życie. Myślałem że, po powrocie w nocy, znajdę zapowiedź niedzielnej wycieczki :whistle:
Widocznie wszyscy wczoraj się "najeździli" :whistle:
2014/04/06 08:41 #13904

Davis

Davis Avatar

he,he- moje skojarzenie z rozmarynem też było jak widać prawidłowe.
2014/04/06 06:46 #13903

Matołek

Matołek Avatar

Hej chłopaki. Dobrze pamiętałem, że naszą aromatyczną roślinkę widziałem już w zastosowaniu na mole i właśnie przypomniałem sobie jej nazwę. Trzeba koniecznie tam wrócić, kiedy będzie kwitła - to musi być piękny widok :) Z opisów wynika, że kwitnie maj-czerwiec, więc trzeba pamiętać :) Będzie pretekst do wypadu :)

B) Link 1
B) Link 2



Pozdrowerek :silly:
Załączniki:
2014/04/05 23:39 #13902

Lolek

Lolek Avatar

Miałem sporo szczęścia, że udało mi się Was dogonić ;). Dzięki temu uważam dzisiejszy dzień za niezwykle udany. Fajnie tak wspólnie pobuszować w okolicy, trochę się zgubić i zobaczyć dziką naturę w najlepszym wydaniu. Oby więcej takich wypadów w nieznane.

Pozdrawiam i do następnego.
2014/04/05 22:31 #13899

Davis

Davis Avatar

Tyle niby człowiek jeździ po okolicy, wszystko niby już objechał wzdłuż i wszerz , wszystko widział, a tu dziś taka niespodzianka! Gdzie się nie ruszyliśmy to coś nowego. Dwa nowe jeziorka, mnóstwo nowych leśnych ścieżek, jednym słowem same turystyczno-rowerowe rarytasy.
Dzięki chłopaki za dzisiejsze popołudnie. :)
2014/04/05 22:15 #13897

Matołek

Matołek Avatar

Bardzo dziękuję za dzisiejsze wspólne buszowanie po lasach i odkrywanie wspaniałych miejscówek:

:laugh: Davisowi
:laugh: Lolkowi

B) Kilka fotek z wypadu

No i do następnego :silly:
2014/04/05 10:35 #13885

Kasia

Kasia Avatar

Oj Matołek, czwarta propozycja wyjazdu na dziś... To już podchodzi pod 'psychiczne znęcanie się' nad ludźmi, którzy chcieliby wyjść na rower, a z różnych przyczyn nie uda im się wyrwać... :P :silly: :P

Udanego eksperymentalnego wypadu :)
2014/04/05 09:24 #13884

Matołek

Matołek Avatar

Nie każdy pewnie mógł albo zdążył na jeden z trzech dzisiejszych porannych wypadów. Niektórzy pewnie jeszcze śpią, albo wciągają poranną kawę :) Sobota jednak piękna i szkoda całą przesiedzieć w domu :woohoo:

Propozycja jest taka:

:woohoo: Start o 12.15 z placu pod mostem (na zdjęciu),

:woohoo: Pojechać za Wisłę i pobuszować po Borach Tucholskich, zbadać możliwość ogniskowania nad jeziorem Sinowa (Uwaga! Część eksperymentalna!), posiedzieć nad jeziorkiem (jeśli Sinowa nie nada się na ognicho, to skok nad Krokwiki Wielkie) i upiec tam kiełbachę.

:woohoo: Tempo: wycieczkowe, bez szaleństw, ale z życiem :)

:woohoo: Czas powrotu: dzisiaj ;)

Pojedzie ktoś, czy wszyscy miłośnicy roweru to poranne ptaszki i już rowerują? ;) :P W chwili obecnej jadą Davis i Matołek :)

No już - ruszać tyłki :woohoo:

Załączniki:
Czas generowania strony: 0.156 s.