Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Sobota, 12 października, może ostatnia okazja na dłuższy wypad?

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Sobota, 12 października, może ostatnia okazja na dłuższy wypad?

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2013/10/14 16:31 #11581

Matołek

Matołek Avatar

Fotki nadesłane przez Hardego znajdziecie TUTAJ :)

Pozdrowerki :silly:
2013/10/13 23:53 #11570

Hardy

Hardy Avatar

Jeszcze raz próbuję z fotkami...




PS. Rezygnuję na razie z pozostałych fotek :/ Godzinę zmarnowałem, nie wklejają się, tylko weszły te dwie fotki, i to te same w dwóch kolejnych wpisach. Może jutro będzie lepiej.
Załączniki:
2013/10/13 23:45 #11567

Hardy

Hardy Avatar

Próbuję już kolejny raz wstawić uzupełniające fotki i... nie wchodzą. Pewnie jakiś problem techniczny. Jeżeli się nie uda, spróbuję jutro.
2013/10/13 23:24 #11566

Krzyś

Krzyś Avatar

Chciałem podziękować za pomysł, logistykę i gościnę tj. poczęstunek - smaczną jajecznicę made in Jabłonowo. Atmosfera była wyborna, trasa piękna no i pogoda na zamówienie. Podobały mi się : wizyta we młynie holendrze, starej kuźni i chacie muzeum w Łąkarzu. Są to atrakcje ale nie tylko, są to elementy historii, o którą należy dbać bo to spadek po naszych przodkach. Wiemy że różnie to u nas bywa, albo ludzie nie szanują tej spuścizny, albo nie czują takiej potrzeby, najgorzej jak z głupoty niszczą. Uważam że brak jest wsparcia czynników konserwatorskich, nie sam przepis zachowa te cenne, mniej cenne i po prostu piękne elementy architektury nie dla nas ale dla naszych dzieci i wnuków ... . Bierzmy przykład od lepszych od nas w tej dziedzinie, ale to apel troszkę z nutą życzenia, może się mylę ? Rozmarzyłem się po prosto, kto mnie zna wie - jest to mój konik.
Będą jaszcze dni bez deszczu bo o to głównie chodzi szczególnie ja to cenię i uważam za niezbędne. Spotkamy się niebawem, myślę 19.10'13 w sobotę - tylko prośba zamów Bracie suchą pogodę. Niewątpliwą atrakcją będzie gotycki dwór w Rynkówce tj. gotycka jego bryła - polecam gorąco.
Jeśli chodzi o fotki to wrzucę ale prośba jeszcze chwilę-okay?
2013/10/13 22:25 #11565

sldtwa

sldtwa Avatar

Coś mi mówi, że to nie był jeszcze ostatni wypad tej jesieni. Chodzi mi po głowie małe 110-120 km w Bory. Wstępna wersja: www.endomondo.com/routes/257844552
Grudziądz-Krusze-Rulewo-Tleń-Wdecki PK- Radogoszcz-Osiek-Rynkówka-Twarda Góra-Nowe...Grudziądz.Jakaś rybka w Tleniu...Wstępny termin: 19 października, ale to dopiero potwierdzę. Co Wy na to?
I apel do uczestników ostatniej wyprawy: Wrzućcie zrobione przez Was zdjęcia.
2013/10/13 12:34 #11557

Hardy

Hardy Avatar

Dziękuję również wszystkim, za fajną wycieczkę. Zwłaszcza organizatorowi, przewodnikowi i kucharzowi w jednej osobie.
Zamiast siedzieć w zbyt wygodnych fotelach, posiedzieliśmy na dużo bardzie zdrowotnych siodełkach, do tego z naturalnymi drganiami i wstrząsami. Dziewczyny niech żałują, że nie były ;)
Do kogo uśmiechało się kilka dziewczyn w Jabłonowie, niech pozostanie wspólną tajemnicą :whistle: Nie wiemy, dlaczego, wiemy, że się uśmiechały :P
Za to na pewno wiem, że spałem jak zabity, a wstałem jak świeżo narodzony :cheer:

PS. Później wrzucę kilka fotek. Proszę nie patrzeć na jakość, kadrowanie i kompozycję. Robione smartfonem, dla uwiecznienia, a nie na wystawę. Profesjonalizm zostawiam fachowcom, z odpowiednim oprzyrządowaniem :)
2013/10/13 09:33 #11548

Daniel

Daniel Avatar

Dzięki całej ekipie. Śniadanko, towarzystwo pierwsza klasa. Wiatr dmuchał acz jak na tę porę roku pogoda nam nie przeszkadzała.
Pozdrawiam i do następnego skołowania !
2013/10/13 09:16 #11546

Pietrek

Pietrek Avatar

Jeśli chodzi o ten płot to w jednym miejscu na mniej więcej 30m jest zupełnie przewrócony. A tą trasę to wkleje tylko jesze wyznaczę ten brakujący odcinek z biedronki do miejsca w którym było śniadanie może się komuś jeszcze ta trasa przyda.
Pozdrawiam.
2013/10/13 09:12 #11545

maly

maly Avatar

Dziekuję również za wspólne rowerowanie choć nie jechełem z wami do końca bo czasowo nie mogłem ale wspólne dopołudnie uważam za milo apędzony czas Dziękuje za śniadanie czyli Jajecznice Kawke :) Powrót mialem z wiaterkiem w plecy i zajelo mi z Jabłonowa do G-dza 1,5 godz. :woohoo: do następnego
Pozdrowerki Maly
2013/10/13 00:09 #11544

sldtwa

sldtwa Avatar

No to masz dodatkową atrakcję do dzisiejszej wyprawy. Chyba nawet z kimś dziś podczas naszej wycieczki rozmawiałem o niszczeniu płotów odgradzających las rudnicki od średnicówki i o idiotycznym zamykaniu bramek na drodze tradycyjnej wędrówki ludzi. Efektem są właśnie jelenie (daniele) na ścieżce rowerowej i średnicówce. :)
Pliku z Endo nie musisz przesyłać, bo udało mi się zrekonstruować własny.
2013/10/12 22:57 #11543

Pietrek

Pietrek Avatar

Również dziękuje wszystkim za fajną wycieczekę szczególnie organizatorowi SLDTWA. Wracając z wycieczki czekała na mnie jeszcze jedna atrakcja w postaci jelenia na ścieżce rowerowej na ulicy Paszkowskiego, mniej więcej w połowie drogi stanął sobie jeleń. Poroże miał pokaźnej wielkości i stał sobie centralnie na ścieżce rowerowej więc żeby nie sprawdzać czy te rogi są ostre :-) minąłem zwierzę szerokim łukiem po trawniku, aż szkoda że nie miałem aparatu choć może dobrze bo było by gorzej jak by mnie zaczął gonić :-)
2013/10/12 22:27 #11542

Kama

Kama Avatar

Widzę,że wycieczka udana...
Panowie świetnie sobie radzili i bez dziewczyn... ;)
Pozdrawiam.
2013/10/12 22:22 #11541

MARCINHD

MARCINHD Avatar

jak mówiłem tak czynię, oto link do zdjęć , a w razie problemów proszę o info :) : plus.google.com/photos/104684748472709649788/albums/5933948357841254305?authkey=CMTE2tOkkvftWg
2013/10/12 21:42 #11540

Anonim

 Avatar

Dzięki wszystkim za udany wypad. Wszystko co napisał SLDTWA to święta prawda. No, może prawie wszystko, bo wiatr wcale nie był taki średni. Czasami gwizdało dość przenikliwie.
Specjalne podziękowania dla organizatora za wspaniałą jajecznicę. Masełko i
jajka pewnie podniosły mi, i bez tego wysoki, poziom cholesterolu, ale nich tam....Pewnie spaliłem go po drodze.
Wiesiek
PS Muszę wreszcie założyć sobie w wolnej chwili konto bo trochę wstyd funkcjonować jako Anonim.
2013/10/12 21:30 #11539

MARCINHD

MARCINHD Avatar

ja także bardzo dziękuję za bardzo udany wypad w świetnym towarzystwie, wspaniała jajecznicę, doborowe towarzystwo, oraz wiele pięknych widoków. do następnego Panowie :)a Uśmiechy kobiet w Jabłonowie do kolegi XXXXX bezcenne :) hihi

zdjęcia się ładują i za około godzinę dodam tutaj link do galerii :)
Czas generowania strony: 0.178 s.