Bardzo miło patrzy się na takie wypady, ponieważ w tamtych okolicach ostatnimi czasy bywałem bardzo często polecić mogę również widok z Kałdusa na Chełmno, gdzie wg mnie Chełmno z tej perspektywy przypomina Toruń.
Przy dobrej widoczności z tego miejsca widać także Świecie i jest to drugi najlepszy widok na Świecie

Ja również dziękuję za fajną wyprawę , chłopcy - świetna organizacja -ognisko i kawa, która mnie rozgrzała i dawno mi tak nie smakowała- FAJNA EKIPA, z którą można jechać zawsze i wszędzie-POZDROWIONKA

Fotki
plus.google.com/photos/117012483907801112327/albums/5931377629819490545?authkey=CPff4qCgoo3jVg

Papuzia napisał:
Marcin...ciasto też było do kawy ?

Świetne fotki

Wyjazd do Satarogrodu odbył się i jak zwykle było wesoło Dziękuje Wam że byliście,czas leciał błyskawicznie co tu dużo mówić w dobrym towarzystwie szybko leci. Nie zabrakło pomocnej ręki DZIĘKI Chriss,HD przygotowany na MAXA kawa świeżo zaparzona na świeżym powietrzu+cukier+ognisko+żarty=nie zapomniane przeżycie A no i znalezione 10 zł w Szymbruku :)hehehehe ale miałam oko :)i Biedronki były,flaga Polski itd. BYŁO SUPEROWO-ODLOTOWO
Pozdrawiam

Widzę, że skład ten sam co do Bydgoszczy I pogoda też dziś Wam dopisała choć u nas koło 8:30 trochę zaczęło dmuchać.
Następnym razem nie trzeba targać termosu z kawą tylko wziąść swój ulubiony kubek do kawy

Chris na kolejny wypad to się zgadamy bo muszę oleju dolać do hamulców

Jak prawie zwykle, nie odbyło się bez drobnych awarii. Zaraz za Pieńkami Królewskimi, w rowerze HaDe zachciało się odkręcić korbie. Brak klucza nasadowego nie był przeszkodą, gdyż na wsi, na nasze szczęście, niektórzy mieszkańcy wstają jeszcze wcześniej.
Przy okazji odbiliśmy z pół kilograma błota zmieszanego ze smarem w przerzutce Papuzi. Wrescie wiem, dlaczego Papuzia jest tak mocna w pedałowaniu... jeździła dotąd przy tak silnym oporze łańcucha
Na Górze św. Wawrzyńca, za czyszczenie łańcucha w rowerze Papuzi zabrał się Chriss. Wozi cały warsztat naprawczy ze sobą, łącznie z przyrządami i środkami do czyszczenia i oliwienia łańcucha. Tak wyczyścił i nasmarował łańcuch, że w drodze powrotnej za Papuzią ledwie nadążaliśmy
Chriss, jesteś bardzo mile widziany na każdej naszej kolejnej wyprawie! Oczywiście, nie tylko ze względu na ten ruchomy warsztat

Na Górze św.Wawrzyńca kolejny, wspaniały widok na pradolinę Wisły. Do tego ognisko, kiełbaski i... świeżutka, na miejscu zaparzona kawa, dzięki naszemu "logistykowi" Marcinowi HaDe

Tu zaś kierunkowskaz wskazujący drogę na Górę św. Wawrzyńca. Najbardziej podobała mi się nazwa miejscowości

Świetny wypad Też dziękuję wszystkim wspólnie pedałującym:
*Papuzia
*Łobuzia
*Marcin HD
*Mały
*Chriss Świecie
*Michał Świecie
*Hardy.
Punkt widokowy w Starogrodzie. Pod nami (niewidoczne) na stromym zboczu wielkie żółte litery "STAROGRÓD". Przed nami, w dole, widok na pradolinę Wisły