Nie wiem, na co bardziej narzekać - zimno, czy skradziony wczoraj czas

Mimo wszystko uważam, że roweru nie warto jeszcze odstawiać, bo mimo chłodu, daje jeszcze sporo frajdy, a przecież ubrać się można ciepło.

Tymczasem serdecznie dziękuję uczestnikom dzisiejszej krótkiej wycieczki:

Pawłowi1669 za to, że dzielnie z nami pedałował i był pretekstem naszego dzisiejszego wypadu,
Krzysiowi80 za to, że bez namysłu zadeklarował się na dzisiejszy wypad,
Hardemu za to, że zdążył do nas dołączyć.

Pozdrawiam i do zobaczenia na siodełkach

Nie mam pojęcia jak jutro będzie się miała sprawa z pogodą, ale jeśli nie będzie padać, to w domu siedzieć zapalonym rowerzystom nie przystoi
Proponuję mały, popołudniowy spacer z widokiem na dolinę Wisły w jesiennej szacie. Zapowiadał się Krzyś i ktoś jeszcze, ale nie pamiętam , ale Pieter z Łotrussem też się zastanawiali

Start: 15.30 spod samolotu,

Trasa: Góra Zamkowa - skarpa wiślana za jednostką wojskową - ścieżka w Lasku Garnizonowym - Cytadela - Nowa Wieś.

Nawierzchnie i teren: większość dróg gruntowych, polnych i leśnych,

Dystans: ok 20 km (licząc od miejsca startu do wjazdu w obszar zabudowany Grudziądza),

Tempo: spokojne, wycieczkowe, dostosowane do uczestników.

Kto jeszcze chętny?