Wyjątkowo udany rowerowy dzień. Plan wykonany w 100%. Ogniska były, w wyznaczony i nie miejscu. Gdyby nie wizyta pewnych smutnych panów...

Wielkie dzięki uczestnikom, zwłaszcza tym wytwale walczącym z przeciwniościami losu. Mimo wszytko rowerowa wiosna rozpoczęta bardzo pozytywnie. Ci co nie byli w Wałdowie niech żałują

Iceman napisał :
Fakt ... fakt ...

Pozdro i do zoba

Również dziękujemy za rowerowo-ogniskową niedzielę

A potem daliśmy się zgubić

Dziękuję za wyjazd i szanse rozprostowania szprychy. Pozdrawiam.

Dzięki i do następnego

Było bardzo sympatycznie , choć mam "nerwa" jak pomyślę, że te trzy tlące się patyki, metr od jeziora tak bardzo zaniepokoiły panów leśników.



Kilka przyjemniejszych chwil [tu

O właśnie! zapomniałem wspomnieć! Powrót różowego rowerka bardzo mnie ucieszył Jest w nim coś magicznego ...ale pewnie powrót nie na długo

Dziękuję za fajną trasę, sympatyczną ekipę, pomoc w naprawie hamulca i dotrzymywanie tempa, kiedy opadałam z sił

Tak sobie myślę, że dzisiejszy dzień należy zaliczyć do udanych. Była fajna Ekipa, całkiem ładna pogoda, przyjemna miejscówka i rowerowo urozmaicona trasa. Szkoda największa, że ogniskowa miejscówka spalona, ale co tam, znajdziemy nowe A kiełbaski i tak zdążyliśmy upiec

Serdecznie Wam dziękuję za wspólnie spędzony czas

A rowerowała Ekipa w składzie:

Ainak
Magda
Kasia
Krzys80
Pawel
Decybel
Iceman150
Davis
Maku
Krzyś
Matołek

Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na następnych wypadach

Też chyba dołączę- jeśli mi nic nie wypadnie;)

Jadę

Będziemy

będę i mam nadzieję, że ogarnę cały dystans.