Uwaga
  • Lack of access rights - File 'http:/rowerowygrudziadz.pl/images/phocagallery/2014/2014.04.21/thumbs/phoca_thumb_l_img_5489.jpg'
  • Lack of access rights - File 'http:/rowerowygrudziadz.pl/images/phocagallery/2014/2014.04.21/thumbs/phoca_thumb_l_img_5491.jpg'
  • Lack of access rights - File 'http:/rowerowygrudziadz.pl/images/phocagallery/2014/2014.04.21/thumbs/phoca_thumb_l_img_5494.jpg'
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 13 marca 2016 - Ogniskowa niedziela nad Głęboczkiem

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 13 marca 2016 - Ogniskowa niedziela nad Głęboczkiem

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2016/03/14 21:30 #27495

Matołek

Matołek Avatar

Swoją drogą, ten "polski koliber" o którym wspominał wczoraj Kuba, to również owad - przedstawiciel rodziny zawisakowatych - Furczak Gołąbek :)

2016/03/14 21:15 #27494

Qba84

Qba84 Avatar

Motyl mógł już przylecieć z południa- zimy prawie nie było.

Nie ma jeszcze miodu, zatem pewnie spija oskołę (sok z brzóz) na którą zaczął się sezon. A brzóz- nawet świeżo ściętych- było w okolicy pod dostatkiem.

W dzień też może latać, zwłaszcza pochmurny.

A te wszystkie ptaszki to podobne i tak do wróbla... A czy owo stworzenie miało coś z wróbla?! Powolny trzepot owadziego skrzydła, ot co.
2016/03/14 21:10 #27493

Matołek

Matołek Avatar

wojtino napisał:
Tomek na czym Ty będzież jeździł, przecież to strzyżyk. :woohoo:

Dla niebędących na wczorajszym wypadzie informacja - nie mówimy o ptaku ze zdjęcia zamieszczonego przez Pawła, bo nikt nawet nie fotografował obiektu, który jest tematem naszych tu rozważań :)

Poza tym Wojtku, nie pisałem, że "moje rowery" :silly:
2016/03/14 21:08 #27492

Matołek

Matołek Avatar

Jak na moje rozeznanie, to na pewno nie był ptak, a nietoperz, którego obstawialiśmy, musiałby mieć niezły odchył, żeby latać w dzień :woohoo:

Tak więc skłaniam się ku teorii Qby84, że był to jakiś owad, np. Zmierzchnica, o której pisze, lub inny z rodziny zawisakowatych :)
2016/03/14 21:04 #27491

wojtino

wojtino Avatar

Tomek na czym Ty będzież jeździł, przecież to strzyżyk. :woohoo:
2016/03/14 21:01 #27490

Iza

Iza Avatar

Ja stawiam, że jest to ptaszek o nazwie ,,śpiewak". Mają brzuszki w charakterystyczne plamki - ale mogę się mylić :)
2016/03/14 20:58 #27489

pawel

pawel Avatar

Z maleńkich ptaków leśnych można by wziąć pod uwagę jeszcze mysikrólika.Tylko , że ja nie dojrzałem na nim żadnego zabarwienia.Motyl o tej porze roku?W dodatku nocny?Nie sądzę.Cóż,mamy kolejne jezioro z tajemnicą.Dobrze że to małe jezioro i jeszcze mniejszy stworek :woohoo:
2016/03/14 20:20 #27488

Matołek

Matołek Avatar

pawel napisał:
Zajrzałem dziś do wujka gugla i doszedłem do wniosku że to mógł być strzyżyk.Co Wy na to?

Stawiam wszystkie rowery, że to nie był strzyżyk :)
2016/03/14 20:04 #27487

Qba84

Qba84 Avatar

W ogóle niepodobne moim zdaniem...

Coś za wielki ten strzyżyk! Cytuję za ,,Ptaki Polski": on (strzyżyk) bardzo ruchliwy, trzyma się gęstych zarośli i rzadko pokazuje na otwartych miejscach.

I gdzieżby taki ptaszek latał tak nieporadnie nad taflą wody.

Ciągle stawiam na zmierzchnicę trupią główkę. O tej porze roku mogłaby się pojawić.
2016/03/14 19:52 #27486

pawel

pawel Avatar

Wygrzewając się wczoraj nad jeziorkiem podziwialiśmy niepozornego malucha latającego nad taflą wody.Ptak to,ważka czy coś innego? w jednym byliśmy zgodni, że to nie TOPERZ. :woohoo: Wychowałem się w Fletnowie-wokół lasy,jezioro i mokradła.Aż wstyd nie znać przyrody.Zajrzałem dziś do wujka gugla i doszedłem do wniosku że to mógł być strzyżyk.Co Wy na to?
2016/03/13 23:10 #27479

pawel

pawel Avatar

Nasz tandem bardziej asfaltowy jest,dlatego dzisiejszy wyjazd nie należał do łatwych mimo niewielkiej ilości kilometrów.Dał nam jednak sporo frajdy.Poznaliśmy nowe szlaki i miejsca.Miejscówka nad jeziorkiem super. :ok: Kolejny fajny dzień na plus.Do następnego.
2016/03/13 20:12 #27478

Davis

Davis Avatar

No! Nie wiem jak Wy, ale ja w końcu poczułem zapach wiosny. :woohoo:
Była sielanka nad jeziorkiem B)


była fajna terenowa jazda :silly:



Serdeczne dzięki :ok:
kilka fotosów TU
Załączniki:
2016/03/13 17:46 #27476

Matołek

Matołek Avatar

Przesiedzenie dzisiejszego dnia w domu bez ważnego usprawiedliwienia powinno być surowo karane :woohoo:

...

Wprawdzie na pełnię wiosny przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, ale szczęśliwie dzisiejszy dzień zadrwił sobie z czarnych wizji serwowanych nam przez Davisa :laugh: i już w okolicach Łosiowej Góry zza chmur nieśmiało zaczęło wyglądać słońce :) Było go nawet na tyle, że mogliśmy poczuć jego moc, wygrzewając się na pomoście :)

Przy takiej pogodzie, sympatycznej ekipie i w pięknych okolicznościach przyrody, jakie dane nam było nam dziś przemierzać, każdy kilometr sprawia radochę, a gęba uśmiecha się sama :woohoo:

A dzisiejszą sympatyczną Ekipę tworzyli:

:silly: Kasia
:silly: Magda
:silly: Pieter
:silly: Qba84
:silly: Pawel
:silly: Davis
:silly: Matołek

Bardzo Wam dziękuję, pozdrawiam i do zobaczenia :woohoo:
2016/03/13 08:37 #27472

Matołek

Matołek Avatar

2016/03/12 18:54 #27469

pawel

pawel Avatar

Jedziemy :)
Czas generowania strony: 0.161 s.