Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o;

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/14 18:44 #25781

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 751
  • Otrzymane podziękowania: 1224
  • Oklaski: 12
Tryumf woli- zacisnąć zęby i przeć do przodu- tak było.

Błotniste drogi po których jeżdżą tylko traktory, pałacyki, podwórza i stuletnie trakty z kocich łbów, gdzieniegdzie drewniane chaty- oto esencja naszego wypadu;)

Wydaje mi się poza tym, że w siąpiącym deszczu jechaliśmy 3 (słownie trzy) godziny...

Kolejna udana wycieczka krajoznawcza w nieznane- zaliczona:)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/13 21:33 #25776

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4977
  • Otrzymane podziękowania: 3802
  • Oklaski: 56
Tym razem niebieska plamka okazała się być tym jeziorem, które zamierzałem odwiedzić :P Wprost niebywała czystość wody pozwala na obserwację pływających ryb jak w akwarium - coś pięknego :woohoo: Przy okazji odwiedziliśmy też inne piękne jeziora, w pobliżu których zaplanowałem trasę. Warto by poświęcić im nieco więcej czasu, stąd mogą one stanowić pretekst do kolejnego wyjazdu w celu nieco głębszej penetracji przyległego im terenu. W końcu buszowanie po szuwarach stanowi dla mnie nieocenioną frajdę :lol:

Trasa przyjemna, choć miejscami dość wymagająca i wysysająca siły, ale o to przecież właśnie chodziło :lol: Niestety niebo ani na minutę nie chciało pokazać nam słońca, choć zdarzały się większe przejaśnienia. Za To nie poskąpiło nam ponad godzinnego deszczu, na szczęście niezbyt intensywnego :)

...A w drodze powrotnej dłuższy postój w Tleniu, sowity obiadek i do domu, w którym zlądowaliśmy o całkiem przyzwoitej porze - około 19.30 :)

Bardzo serdecznie dziękuję Qbie84 - mojemu jedynemu kompanowi tej sobotniej wyprawy. Cieszę się, że nie przestraszył się pogody i razem ze mną zadokował kolejny niebieski balonik :)

Kilka fotek na pamiątkę: KLIK

Pozdrawiam i do następnego :silly: :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): Qba84

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/11 14:51 #25753

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4977
  • Otrzymane podziękowania: 3802
  • Oklaski: 56
krzys80 napisał:
Szkoda, że nie w niedzielę. Chętnie bym pojechał zobaczyć tą niebieską plamkę :) Może uda się innym razem.

Szkoda Krzysiu, ale sobota jest o tyle korzystniejsza na takie wypady, że nie trzeba się tak martwić porą powrotu i że się nie wyśpisz do pracy :)
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/11 12:23 #25745

  • krzys80
  • krzys80 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 800
  • Otrzymane podziękowania: 567
  • Oklaski: 9
Szkoda, że nie w niedzielę. Chętnie bym pojechał zobaczyć tą niebieską plamkę :) Może uda się innym razem.
Najpewniej, najszybciej i najprzyjemniej. TYLKO ROWEREM

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/10 17:02 #25733

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 751
  • Otrzymane podziękowania: 1224
  • Oklaski: 12
Aktualna lista startowa:

- matołek

- Qba84

Powrót szacuję na godzinę 21. Przyda się oświetlenie i cieplejsze ubranie.

Pogoda MA BYĆ ładna;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, krzys80

12.09.2015 - Wokół niebieskiej plamki ((o; 2015/09/09 22:21 #25728

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4977
  • Otrzymane podziękowania: 3802
  • Oklaski: 56
Odkąd pamiętam, niebieskie plamki na mapie stanowiły dla mnie pierwszorzędny pretekst do rowerowych wypadów, ale ostatnio uczucie to wzbiera we mnie na sile, wręcz pali w środku jak ogień, który można zgasić jedynie kolejnym wyjazdem :woohoo:

Uwielbiam jeziora! Jest w nich jakaś magia, która przyciąga mnie jak magnes :) Może to magia przywoływanych wspomnień, a może zamiłowanie do przyrody? W każdym razie wysoko cenię w nich wszystko - widoki, zapachy, dźwięki :woohoo: Jedyne czego nie znoszę, to ogrodzenia, broniące do nich dostępu...

Wracając z tegorocznej rowerowej włóczęgi, spotkałem jezioro o przepięknej urodzie i czystości. Co prawda nie jest to jezioro całkiem dzikie, ale nie umniejsza to wielce jego uroku. Jednak pędzony burzą, nie zdążyłem mu się dokładnie przyjrzeć do tego stopnia, że próbując do niego wrócić w ubiegłą sobotę, pomyliłem jeziora :P

Siadłem więc do mapy i zaplanowałem kolejne podejście:

B) Start 12 września o 8.05 - ławeczki w Marinie (wcześniejszego startu w sobotę nie umiem sobie nawet wyobrazić :P)

B) Trasa: www.endomondo.com/routes/596540545 - spora część trasy jest eksperymentalna (chcę poznawać nieznane :)) - może się więc trafić wszystko :lol:

B) Tempo: spokojne, wycieczkowe, koniecznie z postojami na kontemplowanie jeziorek i parzenie herbatki :)

B) Powrót przez Tleń z możliwym postojem na posiłek w Samotni nad Wdą (w zależności od pory powrotu).

Cała reszta, to jedna wielka niewiadoma - i o to mi właśnie chodzi, bo tak lubię :woohoo:

:laugh: Kto się odważy przyłączyć? :laugh:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): krzys80, pieter, MARCINHD
Czas generowania strony: 0.178 s.