Lwem to czasami bywam w górach, na rowerze jestem tylko lef-em. A tak na marginesie - pod górkę wystarczy tylko trochę mocniej naciskać na pedały, wot i wszystko
Bardzo dziękuję za jazdę lwu. Pełen szacunek. Było mi bardzo miło pojeździć z kimś o wiele lepszym od siebie. Może za 10 lat będę w stanie też tak pomykać.
Mam propozycje. Z uwagi na dość niską temperaturę i silny wiatr proponuje wyjazd do Dębieńca o 13.30 spod flisaka. Lub o 14.00 spod lidla na lotnisku. Powrót przez hannowo i biały bór. Ok 30km. Tempo dość szybkie.
Przydwórz 1.12.2014 ok godziny 14. Szukam ochotników na dość szybkie tempo żeby wrócić do 17. Najpóźniej do 17.30. Dystans to ok 65km. Jeszcze prośba o jakąś fajna szybką trasę. Dzięki. Czekam pod Lidl na lotnisku do 14.