Dziękuję za dzisiejsze wspólne rowerowanie ekipie w składzie:
Aja
Kasia, która dzielnie nas goniła i dogoniła
Matołek
Lef, który sprawił nam miłą niespodziankę
no i ja
Do następnego razu
Jeszcze nikt się nie zgłosił? Propozycja w sam raz na dzisiejszy dzień dla mnie, nie jestem tylko pewna, czy uda mi się dotrzeć punktualnie na godz. 16. Mam nadzieję, że poradzę sobie z tym planowanym żwawym tempem.
Pogoda była dziś piękna i mam nadzieję, że taka będzie i jutro.
Czas na jakąś zaplanowaną popołudniówkę Start 16:00 spod Alfy
cel- jak w tytule
dystans- circa 60km
tempo- żwawe
planowany powrót- 20:00
znajdą się chętni?