Jeżeli chodzi o olimpiadę, to poczekam na letnią. Następna będzie w 2020 w Tokio. Na pewno będzie przez Crotos organizowana wyprawa rowerowa z miejsca poprzedniej, tj. z Rio.
A MŚ w nogę to czemu nie? Tyle, że trasa pewnie nudna, cały kawał może prowadzić przez step. Jak przez Białoruś to konieczna wiza. Rosyjskie turystyczne to na 30 dni. Nie wiem też co z biletami na mecz.
Może jakiś sponsor? Olimpia?
W ostateczności mecz można obejrzeć w tv. Ale zobaczyć Kazań? Wołgę? Kurhan Mamaja? O Moskwie nie wspomnę.