Odszkodowanie będziemy płacić my - bo przecież jeżdżąc DDR-ami niszczymy je.

j23 napisał:

.... nie tylko do leczenia ale i odszkodowania za wypadek w godzinach pracy bo przecież ktoś spitolił te DDR ....ale nie oni
pozdrowerek
HaDe

Pomysł jest bez sensu - po kilku służbowych przejazdach po g... ddr-ach rower do kasacji a urzędnik do leczenia - zbyt droga sprawa.

Na gala to tylko na masie Widziałem

To nie przejdzie

...to rowery się należą he he

pawel napisał: Tak. Myślisz, że wszystko można wyczytać w dokumentach? Jak w każdym innym mieście, również w Grudziądzu urzędnicy wykonują sporo podróży służbowych.

A widział ktoś urzędnika na mieście służbowo?Moim zdaniem kolejne pieniądze lekką ręką w błoto.

w Łodzi oszukują, bo jeżdżą na rowerach elektrycznych

Nasz władza na to nie przystąpi, bo sa zbyt leniwi i wolą dupska wozić samochodami

Dokładnie, sprzedajemy samochody służbowe urzędników Urzędu Miasta na licytacji (żeby jak najszybciej i tanio poszły), a za uzyskane fundusze kupujemy ciężkie i tanie rowery bez amortyzacji itp. żeby urzędnicy nabrali kondycji sprawdzając na własnej skórze stan infrastruktury rowerowej w Grudziądzu. Dodatkowo montujemy GPS w rowerze i sprawdzamy czy i którędy jeżdżą urzędnicy w ramach obowiązków służbowych oraz do i z pracy.

Piowini, to ma być propozycja: rowery zamiast samochodów służbowych

Tylko jedna poprawka: kupno dla urzędników rowerów finansowanych z UM to lekka przesada.Warunkowa zgoda tylko w przypadku używania tych miejskich rowerów czasowo przez urzędników rozpoczynających pracę. Po jakimś czasie niech oddają służbowe i kupują za swoje!
A prominenci mają chyba już dość przywilejów. Łącznie ze służbowymi samochodami i podróżami . Za rowery powinni płacić z własnej kieszeni.

Propozycja do przedstawienia w Ratuszu. Mogliby od razu przetestować infrastrukturę rowerową w Grudziądzu

www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/wiadomosci/urzednicy-wsiadaja-na-rowery