TEMAT: Koncepcja rozwoju infrastruktury rowerowej wraz z jej rozbudową

Cynik napisał: teraz bez manipulacji


Ja pamiętam i jeździłem tam kilka lat temu i roślinkom to nie przeszkadzało, pieszym też nie bo ścieżka wiodła we większości wzdłuż płotu po prawej stronie gdzie nikt nie spacerował.

Widać stosunek władz miasta i urzędników do konsultacji. Niestety w większości kraju jest z tym problem. Władza nie lubi, jak jej ktoś przeszkadza.

Żeby było śmieszniej miasto? stworzyło specjalną stronę w sprawie konsultacji społecznych, na której ostatni wpis jest z zeszłego roku, bez komentarza...
www.konsultacje.grudziadz.pl/

Wygląda na to, że Prezydent poszedł z duchem czasu i dziś, aby uzyskać tak ważną informację o konsultacjach, trzeba posiadać konto na Facebooku i polubić Funpage Pana Prezydenta

Niestety nigdzie nie ma takiego ogłoszenia. Konsultacje tylko dla wtajemniczonych?

Czy ktoś wie może gdzie znajdę oficjalne ogłoszenie o konsultacji społecznej wstępnej wersji projektu organizowanej przez Prezydenta Malinowskiego w najbliższy czwartek? Szukam i kiepsko mi idzie, a jedyne źródło, które znalazłem to profil prezydenta na Facebooku, ale przecież to nie jest oficjalny kanał.

Mimo wszystko dopisałem się do facebookowego ogłoszenia z wczoraj: www.facebook.com/robert.malinowski.1654/photos/a.525526167529194.1073741831.524142551000889/706789736069502/?type=1&theater

jak na razie brak odpowiedzi. Piszę też pismo do wykonawcy.

MARCINHD napisał:
drobna manipulacja na tych fotkach, są pokazane dwa różne miejsca, na focie "tak było" w rzeczywistości nic się nie zmieniło, zawsze było można jeździć rowerem i nadal można tam jeździć rowerem, na focie "tak jest" pokazany jest w tzw park botaniczny, w którym chyba od bardzo dawna nie można jeździć ( nie pamiętam czy przed remontem można było jeździć )

j23 napisał:

jak to mawiają..... ręce opadywają

Świetny pomysł na inwestycję wzdłuż mostu na Wiśle w ramach planowanych ZIT rodem ze stolicy:
futuwawa.pl/kladka_rowerowa_mostu_poniatowskiego-project-pl-481.html

Lolek nie wnerwiaj nas

Lublin

Warszawa

Warszawa

W ostatnich dniach miałem okazję pojeździć po innych miastach i postanowiłem podzielić się kilkoma dobrymi do naśladowania rozwiązaniami dla rowerzystów.

1. Warszawa - stojak do oparcia przed przejazdem, z tego co zaobserwowałem bardzo chętnie wykorzystywany przez rowerzystów. Też próbowałem

2. Warszawa - kładka dla rowerów, niepełnosprawnych i pieszych.

3. Lublin - pasy dla rowerów na drodze o natężeniu ruchu, jak nasza Średnicówka. Smród spalin przeszkadzał, ale czułem się bezpiecznie, żaden samochód nie przekraczał swojego pasa.

4. Lublin - proste stojaki dla rowerów. Banał, ale nawet takich nie możemy się doczekać u nas.

Szkoda, że Prezydent Grudziądza nie chce wybrać się na MK. Może jak by tak przejechał się po naszych ulicach, albo wpadł w kilka dziur, lub stoczył walkę z wysokimi krawężnikami, to może od razu spojrzał by inaczej na nas rowerzystów

Chętnie wybiorę się na to spotkanie

Tak oczywiście się z Tobą zgadzam. Dużo Nas jest na masach i dzięki wszystkim za to. Mnie trudno zniechęcić jak wyrzucą mnie drzwiami, to wejdę oknem

maku napisał:
Inaczej wygląda sytuacja, gdy spotyka się pięciu przedstawicieli, a inaczej gdy będzie nas duża grupa. Poza tym, jeżeli dalej nie będzie żadnej reakcji, to przynajmniej środowisko zobaczy, na czym to polega.
Maku, nie zniechęcaj się. Trzeba podejmować różne działania, niech stowarzyszenie będzie widoczne, niech przejawia inicjatywę, a ponadto znowuż czegoś się pewnie nauczymy i dowiemy

pieter napisał: Pieter sam wiesz doskonale jak było z tymi spotkaniami.

Dobrą datą na to spotkanie byłby 06.06.2014 piątek (po południu) przed Świętem Cyklicznym. Gdyby Szanowny Zarząd się sprężył, to mogłoby wypalić. Mielibyśmy potem co świętować

matołek napisał:
Absolutnie nie odpuszczać. Szkoda by było tego, co już zostało głównie przez Ciebie zrobione. Trzeba pomyśleć o zaostrzeniu działań. Masy Krytyczne odbywają się po godzinach pracy ratusza. Rowerzyści sobie przejadą, szumu narobią i tyle było. Proponuję zorganizowanie spotkania (w większej sali): ratuszowi ze środowiskiem rowerzystów. Niech na spotkaniu pojawią się członkowie stowarzyszenia, koledzy z Kalinki, sympatycy Mas Krytycznych (bez klakierów z ratusza). Niech się wypowiedzą. Prezydent chciał przecież konsultować się ze społeczeństwem. Koniecznie na to spotkanie trzeba zaprosić media. Przydałby się rzutnik, żeby pokazać zdjęcia, jak drogi i infrastruktura wyglądają w innych miastach. U nas też by mogło być dobrze, gdyby było chociaż trochę dobrej woli i odpowiednio pobudzona wyobraźnia. Myślę, że takie spotkanie mogłoby odnieść właściwy skutek

pieter napisał:
Pieterku, pogubiłem się nie tylko ze względu na treść, ale na nutę zrezygnowania, którą tu wyczułem. Niektóre wypowiedzi zabrzmiały jak sugestia odpuszczenia. Nie podważam racji wypowiadających w kwestii, że jest źle, a nawet fatalnie, a urzędnicza arogancja rozgrzewa mnie do czerwoności. Jednak wychodzę z założenia, że trzeba przynajmniej próbować ratować co się da i arogancję piętnować, bo rządy obecnych potrwają jeszcze trochę, a może i przedłużą się po wyborach. Czy mamy odpuścić?

matołek napisał:
W większości wypowiedzi chodzi o brak zaufania do Sikory. Lekceważąc ustalenia ze środowiskiem rowerowym robi to, co mu wpadnie do głowy. Nie czyta pism, na wiele z nich w ogóle nie odpowiada. To nie jest partner do rozmów. Nie jest on urzędnikiem pracującym dla społeczeństwa, bo go to społeczeństwo guzik obchodzi. Zamawia koncepcję nie wnikając w to, czy będzie to potrzebne jakimś rowerzystom - aby do listopada 2014. I tak po listopadzie nie on będzie realizował tę (cytuję sceptycznego rowerzystę) antykoncepcję . Może się okazać, że trzeba będzie ją opracować od nowa. Pisma wysyłane przez nasze stowarzyszenie są merytoryczne i opierają się na obowiązującym prawie. Kiedyś napisaliśmy do ratusza po ludzku, żeby tekst był zrozumiały dla największego głąba. Sprawdźcie proszę, czy działania obecnych prezydentów spełniły chociaż jedno nasze życzenie wśród wymienionych w złożonej rok temu Petycji

Czytam ten wątek i przyznam się szczerze, że pogubiłem się i nie wiem już o co w nim chodzi i czego dotyczy

Powie mi ktoś o co chodzi z tą zorganizowaną akcją w kwestii przebiegu ddr wzdłuż Konstytucji 3 maja? Kto to organizuje i skąd czerpie informacje? (mam ostatnio bardzo ograniczony dostęp do sieci) Sprawa jest mi znana, gdyż brałem udział w oprotestowaniu tej sprawy - była ona poruszana na spotkaniu z Prezydentem Sikorą bodajże w lutym 2013. Byłem później w tej sprawie na konsultacji w ZDM-ie, a ostatnio zarówno od P. Sikory, jak i P. Jacka Bederskiego usłyszałem zapewnienie, że łuki zostały złagodzone. Napiszę jeszcze oczywiście oficjalne zapytanie od Stowarzyszenia w tej sprawie i poproszę o plan obecnego przebiegu.

Przy okazji - pismo do firmy Euro-Alians zostało wysłane i oczekuje na odpowiedź. Pozostałe pisma będę systematycznie wklejał tu: www.rowerowygrudziadz.pl/index.php/2014-01-10-17-22-00/pisma-do-wladz

Pozdr

No tak, skoro łaskawie robią nam nową drogę rowerową, to powinniśmy się cieszyć z samego faktu, lać szampana i całować ich po dłoniach, a wszelkie niedoskonałości zagrażające wygodzie i bezpieczeństwu jazdy traktować jako drobnostki, którymi w ogóle nie warto się interesować. Z kolei porównywanie rozmówcy do wizerunku Polaka, rasowego malkontenta jest przejawem darzenia go szacunkiem na najwyższym poziomie