Turystyka terenowa...
Rowerowa turystyka terenowa...
...tak nazwałbym dyscyplinę, do której od dawna sięgam najchętniej ja i kilka jeszcze osób, w gronie których dobrze mi się roweruje :)
Niechętnie szufladkuję, to co robię, ale czasem brakuje skrótowego określenia, kiedy rozmawia się z ludźmi o swoich pasjach. Pomyślałem więc, że to jest właśnie tO!
Jak się ku mojemu zdziwieniu okazuje, nie jest to pojęcie nowe, a używane już w sportach samochodowych typu 4x4. Mimo to, chętnie zaadaptuję je sobie na grunt rowerowy 