Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 21 czerwca 2019- Drang nach Ostpreussen!

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 21 czerwca 2019- Drang nach Ostpreussen!

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2019/06/20 20:23 #32386

Qba84

Qba84 Avatar

Ze względu na totalny brak zainteresowania, wyryp odkładam ad acta... Wrócę do tematu, może jeszcze ktoś dołączy, fajna trasa, niekoniecznie chciałbym jechać ją sam :-/
2019/06/02 21:01 #32347

Qba84

Qba84 Avatar

Ponoć ktoś (?) miał jakąś zgodę (!?) na ,,zabezpieczenie" wieżyczek z Tomaryn, ale już bez pozwolenia wywiózł je za granicę (jak!?) i pono są teraz w jakimś niemieckim muzeum. Tajemnicza sprawa naruszenia stanu zabytku, a wszystko rozeszło się po kościach :-/

Natomiast z linii Samborowo- Turza z dziesięć lat temu zniknął w tajemniczych okolicznościach stalowy, kratownicowy most...
2019/06/02 20:11 #32346

piowini

piowini Avatar

Przejechałem naście lat temu odcinek linni kolejowej z Samborowa po Glaznoty, być może kawałek dalej. bardzo ciekawa dla wszelkiego rodzaju mikosiów trasa. Z Glaznot na pewni też jechałem Na Dylewską Górę. Poza zabytkami techniki (i nie tylko) trasa bardzo ładna krajobrazowo. Polecam!
Te wieże pancerne mają ciekawe dzieje. Szczególnie w latach 90 ub. wieku. Z tego co pamiętam to były tam jakieś fokus - pokus z wieżami pancernymi. Miały być wypożyczone do filmu czy też "cóś" takiego i od tego czasu świecą białym cementem.
Ale może pamięć mnie myli.
Bez wzgtlędu na kierunek już zazdroszczę wypadu!
2019/06/02 13:35 #32344

Qba84

Qba84 Avatar

Zbliża się niechybnie długi weekend czerwcowy, dlatego już nieco wcześniej (żeby był czas na ustawienie ew. urlopu) zapodam propozycję na piątek po Bożym Ciele.

Celem będzie rejza po Prusach Wschodnich, a dokładniej jedna z dwóch propozycji (ostateczna decyzja bliżej terminu wyjazdu): Samborowo- Dylewskie Góry lub Biesal- Tomaryny.

A dokładniej interesuje mnie linia Turza Wielka- Samborowo, unikalne przedsięwzięcie inżynierii kolejowej, boczna odnoga, cięciwa łącząca (celem skrócenia drogi) linie z Ostródy i Działdowa schodzące się w węźle Iława Gł.

A dlaczego jest unikalna? Ano dlatego, że musiała przejść przez Wzgórza Dylewskie, przez co, mimo zastosowania mostów, nasypów, wykopów i wiaduktów wszelkiego rodzaju, przewyższenia dla parowozu były nie byle jakie. Ostatecznie linia została przecięta po kilkunastu latach granicą państwową i działała już tylko odcinkowo.

Drugi punkt to Tomaryny, też coś dla miłośników kolei (mikoli) i dwie ceglane wieże (zwieńczone jeszcze do niedawna wieżyczkami artyleryjskimi) schronów osłaniających tor. Takoż piękny przykład pruskiej myśli militarno- kolejowej. Tyle atrakcji, trochę konkretów zatem:

-termin, jako się rzekło, piątek 21 czerwca

-start rano, dokładniej będzie ustalany, wstępnie godz. 6- 7 (mamy najdłuższy dzień roku, czas jest)

-nawierzchnie twarde i ubite, mieszane, dużo asfaltu, szutry, drogi gruntowe, zatem wskazane cieńsze opony

-tempo turystyczne

-trasa w opracowaniu. Dokładniej będę rozkminiał np. możliwości jazdy po starotorzu do Samborowa.


Uczestnicy:

-komodor: Qba84 :P

-oficer kursu i rozpoznania radioelektronicznego: ? B)

-oficer zaopatrzenia: ? B)

-oficer bezpieczeństwa wewnętrznego: ? B)


Strzelcy rowerowi (Jaeger zu Radfahren):

...? ...? ...? :)


Zapraszam do dyskusji w komentarzach, sugestie i pomysły mile widziane, jest to wycieczka nabierająca kształtu dopiero :woohoo:
Czas generowania strony: 0.137 s.