TEMAT: 21 kwietnia 2014 - Świąteczne poniedziałkowe rowerowanie z ogniskowaniem

Dorzucam obiecane fotki Wybaczcie zwłokę, ale trochę czasu trzeba im poświęcić

Pozdrowerek

Jak można było spędzić świąteczne popołudnie ? Oczywiście na rowerze
A jeżeli jest to wypad nad Głęboczek, to dodatkowy motywator do wyjazdu.
To zaciszne miejsce w środku lasu, ma swój niepowtarzalny urok i chętnie tam wracam.

Wielkie podziękowania dla całej ekipy za miło razem spędzony czas.

Ps. Dokładnie rok temu 21.04.2013 r. ekipa w trochę innym składzie również wypoczywała nad Głęboczkiem. Przypadek?

Również dziękuję

Bardzo serdecznie dziękuję za miło spędzone popołudnie. Pogoda i humory dopisały, a w wypadzie udział wzięli:

Kasia
Meg
Milo
Krzys g
Pieter
Krzys80
Maku
Decybel
Wojtino
Matołek

No i spotkany w drodze powrotnej Davis

A na fotki musicie trochę poczekać

Pozdrowerek

Ciepło, w miarę pogodnie czyli ruszam. Do zobaczenia na Górze Zamkowej

...udanego wyjazdu i ogmniska..... ja uciekam dzisiaj na Kwidzynkowo przynajmniej takowy mam plan

no i ja tez się pojawię

Dla dwóch moich przedmówców (przedpiszących) Wojtka i Andrzeja oprócz świątecznych dodatkowe urodzinowe życzenia ! Oprócz zdrowia i wszelkiej pomyślności niech moc i rower będzie z Wami!
A ja idę jutro na urodziny! Niestety, na pewno nie uda się tego połączyć z jazdą na rowerze

Ewellka napisał:

Ewellka weż Ciocię ze sobą bardzo chętnie poznamy

Będziesz jednocześnie "u Cioci na imieninach" i na rowerze, dwie pieczenie na jednym ogniu (ognisku).

Ewellka napisał:
Ciocia nie zając (wielkanocny), nie ucieknie

Nie mogę jechać, bo idę w gościnę do cioci

Buuu

Matołek, nie będziesz miał wyjścia, pokonasz lenia
Do zobaczenia jutro.

ja się chętnie jechnę

Ruszy się ktoś jutro po południu na jakąś rowerową przejażdżkę na aktywne zakończenie świąt? Tak powiedzmy po obiadku

Proponuję ognisko na Polskim Głęboczkiem. Można trochę zakomplikować drogę wedle życzenia uczestników, jeśli odległość wyda się za mała Tymczasem propozycja jest taka:

Start z Góry Zamkowej i godzinie 14.30

Dystans: co najmniej 60 km

Tempo: Wycieczkowe, z postojami ale bez ociągania się

Teren: Co podejdzie pod koła,

Inne: Co najmniej godzinny postój z ogniskiem

Ostrzegam, że jak się od razu nie wpiszecie, to jutro może pokonać Was własny leń Właśnie dlatego zakładam ten wątek teraz, żeby pokonać własnego

Pozdrowerek