Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 19.03.22- Ocyplik!

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 19.03.22- Ocyplik!

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2022/03/20 08:13 #33746

Matołek

Matołek Avatar

Qba84 napisał:
Ponieważ moja propozycja nie spotkała się z pozytywnym odbiorem...

Wprost przeciwnie - mój odbiór był bardzo pozytywny :ok: No ale "Ocyplik" na start sezonu, to dla mnie póki co pułap nieosiągalny xD

Dzięki za foteczkę z Kasparusa. Ciekawiły mnie dalsze losy tegoż kościoła, bo robi wrażenie, jak cała zresztą miejscowość.

Pozdr :silly:
2022/03/19 19:32 #33745

Qba84

Qba84 Avatar

Ilekroć jestem w tej okolicy, zastanawiam się w jakich okolicznościach ten człowiek pewnego czerwcowego dnia stracił życie na drodze ocypelskiej...

Partizany? Milycjanty? Żołnierze? Bandziory? Może sam był partizanem, milcyantem, żołnierzem? Bandziorem chyba nie, nikt krzyża by nie stawił... A może zwykły wypadek? Jaka jest tajemnica czerwcowego dnia sprzed kilku dekad?


Załączniki:
2022/03/19 18:54 #33744

Qba84

Qba84 Avatar

Ponieważ moja propozycja nie spotkała się z pozytywnym odbiorem, nie będę opisywał wrażeń i dziękował sam sobie :side:

Dla celów dokumentalnych wkleję tylko fotkę pokazującą stan prac odbudowawczych kościoła w Casparusie:


Załączniki:
2022/03/17 09:33 #33743

Qba84

Qba84 Avatar

Od mojej późnoletniej wyrypy nad Wielki Ocypel trochę czasu już minęło, była jesień i była zima...

Opadły liście z drzew, teraz nowe już, już chcą wyrosnąć... Wpisów w umawialni jakoś od września nie przybyło :huh: :dry:

Zatem pora na odkurzenie tej części forum (podforum), przewietrzenie roweru i przypomnienie sobie kształtu siodła: proponuję wyprawę w Bory w klimacie przedwiosennym B)

Konkrety są takie:

*start: marinna-ławeczki; sobota przed godziną 9 (szczegółowo do uzgodnienia)

*trasa znana i lubiana; nawierzchnie mieszane, trochę dróg twardych, trochę leśnych :woohoo:

*tempo: spokojne, przedsezonowe, 2-3 strefa :whistle:

*postój nad Wielkim Ocyplem celem kontemplacji i oczyszczenia umysłu nad leśnym jeziorem (oby tylko przez ten czas nad horyzontem nie wyrosły atomowe grzyby :pinch:; ale na to wpływu nie mamy- róbmy swoje). A pogoda już wyraźnie sprzyja :silly: Krótsze postoje stosownie do potrzeb.

*obowiązkowo lampki i ciepłe ubrania, jakkolwiek nie planuję specjalnie późnego powrotu, to trzeba nastawić się na prawie cały dzień w siodle :evil:

Xapraszam :)
Czas generowania strony: 0.157 s.