TEMAT: sobota BYDGOSZCZ około 130-140 km

Utark napisał : Na domiar złego często ubrani są wyłącznie na czarno
bez jakiegollwiek odblasku
nawet brak go w pedałach - chyba wydłubują - czy co ???

zgadzam się z Tobą w 100 % że wielu ludzi jeździ bez wyobraźni ( mam na myśli brak oświetlenia) my na szczęście używamy i oby jak najwięcej ludzi używało świateł i wystawiało "lapki" wykonując manewry.... nawet na DDR ( bo to strasznie leży niestety) miłego dnia

To super

Niedawno prawie zderzyłem się z osobnikiem na podobnym rowerze, z kaskiem na głowie, który kompletnie nie zadbał o bezpieczeństwo swoje i innych - jechał bez oświetlenia w zupełnych ciemnościach. Innym razem ojciec jechał z synem (w wieku ok. 7 lat) na ddrip na Chełmińskiej - obaj na nieoświetlonych rowerach, syn jechał po lewej stronie, niewiele brakowało, a wjechałbym w niego. Ojciec myślał, że jak synowi założy kask na głowę, to zapewni mu bezpieczeństwo, tymczasem kompletnie nie zadbał o bezpieczeństwo syna.

Wielu rowerzystów nie dba o bezpieczeństwo swoje i innych, niestety. Sa to nagminne przypadki.

Pozdrawiam serdecznie.

Uthark napisał:
wszyscy posiadali oświetlenie.... tylko ja zostałem chwilkę w tyle...... i jak dojechałem to koledzy czekali...w trybie "oszczędności" baterii spokojnie używamy oświetlenia

Dobry film, Marcin!

Podobają mi się plansze z komentarzem- jak w starym kinie:)

Szkoda, że było ich tak mało... Dobrze uzupełniają obraz i słowem można by było spróbować oddać wysiłek i ból włożone w pokonanie tej trasy.

Połączone siły literatury i kina w służbie rowerowania!

"Start w oparach mgły."

Tylko jeden z Was miał oświetlenie, wymagane podczas jazdy we mgle? Czy zdjęcie zostało zrobione w chwili, gdy u trzech kolegów mrugająca lampka akurat zgasła?

i jeszcze taka mała pamiątka z wczoraj

Dzięki za miłe, kręcące towarzystwo Było super

Start w oparach mgły.

za dzisiejsze 150km dziękuję:
Krzyśkowi.... który gdzieś nam się zagubił....a czekaliśmy w Grucznie
Lef'owi
Małemu
Borciemu
Qbie
i sam sobie.... jakiś materiał zmontuję jutro
dzięki raz jeszcze i do następnego....

Jeszcze Ja się z Wami zabiorę choć tylko do Chelmna

do jutra

dzięki będe czekał za mostem na zakręcie w lewo około 9:30 . Do jutra

jasne zapraszam a najlepiej czekaj na nas za mostem po lewej stronie na zjeździe na Gruczno.... bo nie wiem czy pojedziemy przez Podwiesk, czy klamry pozdrawiam i do zobaczenia około 9,30 za mostem,

witam jestem z chelmna, moge sie dołączyyć w Nowych Dobrach??.

witam jestem z chelmna, moge sie dołączyyć w Nowych Dobrach??.

- a może wykrętka na zabytkowy most kolei wąskotorowej w Koronowie?

jasne...czemu nie... Bydgoszcz nie jest obowiązkowa

może coś takiego...

www.endomondo.com/routes/678180120

MARCINHD napisał: - a może wykrętka na zabytkowy most kolei wąskotorowej w Koronowie?

1. HD

2. Qba84

3. Borci

4.

5.

6.

7.

Już mi tętno skoczyło!

Już nie mogę doczekać się soboty!

1. HD

2. Qba84

3.

4.

Qba jadę MTB za zimno na szosę.... jak coś zapraszam będzie cieplej... będzie gonienie... obecnie na spokojnie

HD, jaki rower bierzesz?

Szosy jeszcze nie mam, to nie będę za tobą gonił na balonach...

Jeśli mimo asfaltów wsiadasz na mtb, to wyrażam wstępne zainteresowanie

I wg mnie na wyspę młyńską nie da się jechać ze względu na brak czasu- jeszcze luty, jeszcze zmierzch zapada szybko!- w Fordonie chyba nawrotka musi być. Choć chciałoby się inaczej...

start: lidl pod strzemięcinem godzina 8.00
tempo..... zależy od tego kto sie stawi na starcie
nawierzchnia : 99.7 % asfalt
postoje: możliwe...
można zajechać do Bydgoszczu na wyspę młyńską.... lub zawracamy w Fordonie na moście i wtedy mamy 120 km
trasa:
Grudziądz-Podwiesk-Gruczno-Fordon-( wyspa Młyńska-Bydgoszcz) - Dąbrowa Chełmińska- Czarże- Pod Chełmnem-Grudziądz - lub coś podobnego


gdyby ktoś nie miał siły na powrót z Bydgoszczy na kołach... możliwy powrót PKP do Grudziądza....i to żaden wstyd


- a może wykrętka na zabytkowy most kolei wąskotorowej w Koronowie?

chętni?

1. HD
2.
3.
4.
5.