TEMAT: Rowerowe fotozagadki ((o;

Taki cmentarzyk z płotkiem kojarzę z Rulewa... Tylko ten krzyż... Nie przypominam jego tam sobie...

To może spróbujecie odszyfrować po napisach na krzyżu?

Z pewnością nie byłem na tym cmentarzu. Zapamiętałbym ten płotek

Szersze ujęcie.

Qba84 napisał: Cmentarz - zgadza się, ale lokalizacja nietrafiona.

Cmentarz w Nicwałdzie chyba.../-/...

Czy ktoś wie, gdzie i co to jest?

Fajnie, że to się tak zachowało, a swoją drogą ciekawy efekt na żywo daje kontrast - po prawej stronie stara szkoła ze stodółką, po lewej nowa szkoła. Ale byłby klimat, jakby jeszcze tam te owce i świnki chodziły, albo chociaż drób

Ciekawy opis przy okazji znalazłem.


Cały artykuł: pluznickiehistorie.pl/biografie/neumannowie-pomorscy-nauczyciele/

Red napisał:
Myślałem, że jest dostatecznie zatarty napis Ogólnie całkiem fajna ta Nowa Wieś Królewska

A to za szkołą - klimat jak z XIX wieku Brakuje tylko pryncypała z rózgą

Zgadza się, chociaż nie jest to wiadomość nowa, bo stojaki stoją tam przynajmniej od października. Myślałem, że może uda mi się strzelić jakąś fotkę z rowerami, ale jakoś w niedzielę nigdy nie było mi tu po drodze.

Odnośnie zagadki to, jak głosi napis, dawna szkoła w Nowej Wsi Królewskiej.

Przyznaj się, że chciałeś dobrą wiadomość o stojaczkach przekazać, bo to Ci się udało

A robiłem przy tym wejściu zdjęcia na ślubie brata

Kasia napisał: Matołek napisał:
Brawo. Zagadka rozwiązana. Na przyszłość muszę ciaśniej kadrować, bo za łatwo poszło.

A niech będzie - może ktoś rozpozna, albo wygugla

Widzi mi się, że jest jak Kasia pisze

A stojaczki, że hoho

hmmm.... Pierwsze co skojarzyło mi się po tych cegiełkach w tle to kościół na rogu Bydgoskiej i Chełmińskiej tzw. "Krzyż"
A to stojaki rowerowe postawiliby przy wejściu do kościoła?

Czy ktoś rozpozna miejsce?

Tak, to prawda. To "słynny" wychodek w Nicwałdzie... Brawo!

To "słynny" wychodek z tyłu sklepu...

w Nicwałdzie.

Tak, oczywiście. To ruiny dworu obronnego w Boguszewie. Brawo!
Może coś z przymrużeniem oka? Stan sprzed kilku lat.
Cóż i gdzie to jest?

To zdaje się Boguszewo.

No to może jeszcze to. Tym razem swobodnie w zasięgu rowerowania z Grudziądza.

Przepraszam za brak korekty - jednak trzeba przed wysłaniem przeczytać.

Jesteście niesamowici! Musiałem się uszczypnąć, aby uwierzyć, że zagadka-nie zagadka została rozwiązana w zasadzie natychmiast. Fanfary dla Red-a. Tak to prom przez Odrę w Gozdowicach. Jednak w Polsce . Tak wyglądała w 2019. droga na przystani właśnie na polskiej stronie. Prom łączy miejscowości Gozdowice i Güstebieser Loose po stronie niemieckiej. Jedyny transgraniczny prom w Polsce, jeden z niewielu w Europie. Niestety, z tego co wiem w ub. roku był nieczynny. Powodem była pandemia. Czy kiedykolwiek ponownie ruszy nie wiadomo. Kosztuje gminę kilka razy drożej niż zarabia. No i nie wiadomo czy z tego powodu połączenie nie zostanie zlikwidowane.
Dlaczego napisałem że to zagadka-nie zagadka?
Po pierwsze nie wierzyłem, że ktoś zgadnie, po drugie gozdowicki prom całkowicie zniszczył moje przeświadczenie, że możemy szczycić się istniejącym w naszym regionie JEDYNYM promem bocznokołowym w Polsce.Postanowiłem innym oszczędzić tego rozczarowania.
Obydwa są do siebie bardzo podobne, a być może identyczne. Na pewno zbudowano je w różnych miejscach. Czy wg. tego samego planu? Nie wiem.
Wszystkim rowerzystom na jadącym wzdłuż, a nawet tym jadącym w poprzek Odry polecam Odry - polecam. Nie chwaląc się korzystałem rowerowo z obydwu.
Jeszcze raz gratulacje dla zwycięzcy!. Pozostałym dla osłody :