Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Porymowanki rowerowe

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/29 11:47 #6253

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
anonim napisał:
Trochę głupie te porymowanki :blush:

Jako człowiek dociekliwy, poproszę o definicję słowa \"głupie\" oraz sprecyzowanie określenia \"trochę\" - najlepiej w procentach :)

Swoją drogą określenie \"głupia\" bardziej pasuje mi do Twojej wypowiedzi, którą zdawkowo kwitujesz spontaniczny i nieszablonowy opis wrażeń z czegoś, w czym prawdopodobnie nie brałeś udziału, napisany przez kogoś, kogo prawdopodobnie nawet pobieżnie nie znasz. Osobiście użył bym w stosunku do Twojej wypowiedzi określenia \"płytka\".

Poza tym to nie jest kącik literacki, a strona rowerowa i w dodatku dział forum, na którym można sobie wrzucić na luz :side:

Pozdrawiam :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/29 11:09 #6252

  • lida1
  • lida1 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 24
  • Otrzymane podziękowania: 2
  • Oklaski: 0
Racja, pewnie komuś zaszkodziła zmiana czasu i obudził się z \"muchami w nosie\" :P

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/29 09:41 #6251

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
anonim napisał:
Trochę głupie te porymowanki :blush:

Zawsze sie znajdzie taki ktoremu sie cos nie podoba. Usiadz i sprobuj sam cos napisac - to my Ci powiemy czy troche glupie to bedzie. Wg mnie jest to sympatyczna inicjatywa kolegi Hardego i taka ma wlasnie zostac...
Amor patriae nostra lex

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/29 09:25 #6250

  • anonim
  • anonim Avatar
Trochę głupie te porymowanki :blush:

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/28 22:50 #6249

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
28.10.2012r. - Niedzielne rowerowanie pozmianoczasowe.

Morskie Oko nie tak daleko

Jesień mroźna śniegiem otuliła
pół krainy Polski.
Szczęściem nas tu nie sięgnęła.
Pozbawiła nas więc troski.

Troski zalegania w domu
kiedy rower własny wzywa.
Więc wataha się zebrała
i niedzielnie wyruszyła.

Słonko grzało mimo zimna,
liście szuru-buru pod kołami.
Pot strużkami już z nas spływa...
Mate znów nas gna górkami.

Postój przy sklepie wymuszony -
Piotruss łapie pierwszą gumę.
Więc korzystam ja z okazji...
męski kibel - ze śmiechu umrę! :woohoo:

Znów \"potlisko\". Znaczy podjazd
poty wielkie z nas wyciska.
Potem ostry zjazd ścieżynką
i cel nasz - Morskie Oko. Woda czysta.

Dwie godziny już minęły.
Nad jeziorem odpoczynku czas.
Głodne gęby wreszcie pełne...
O! Jest Piobak! :woohoo: Znalazł nas!

Ufff...to miła część wyprawy.
Godzina spoczynku na pewno.
Trochę fotek nastrzelano...
jak to Mate wlazł na drzewo ;)

Wszystko co dobre szybko się kończy.
\"Już do powrotu głos trąbki wzywa...\"
Kto zjeżdżał wjechać znów musi...
więc pod górę zadyszka straszliwa.

Masz ci los. Na górze ambona stoi.
Piotruss się wspina i na świat kikuje.
Piątka nas naprzód pojechała.
Mate plus Jeden Piotrussa pilnuje.

Nie ma tych trzech! Czas na nich czekać.
Dobrze że telefony działają...
-Już jedziemy! Czekajcie nas! -
tyle że w Kłódce dwie drogi się rozdzielają.

Kurde. Pół godziny czekaliśmy
a spóźniona Trójca inną drogą pojechała.
Tak to jest z maruderami.
Na szczęście na krzyżówce wataha się spotkała.

Lecz nie ma z losem bezkarnego igrania -
Piobakowi \"gadzina\" gumę przebiła.
Czwórka z nim została. Trójka pojechała -
ich godzina powrotu już dawno wybiła.

Cholera! Przez tych \"ambonowców\"
pół godziny spóźnienia i...już chmury!
Deszcz nas zmoczył, grad obstukał...
Który to z ambony nauczał? No który?!

Wreszcie. Damoj. Ciepła herbata.
I to własna. Nie z termosu Mata
której połowę nad jeziorem rozlał.
Taki to z Mate kawał chwata!

Tak zakończyliśmy jesienną wycieczkę.
W złotej polskiej osnowie \"babiego lata\",
nad pięknym Morskim Okiem w Rogóźnie.
Widoki przecudne to nasza za wysiłek zapłata :)
Hardy

O:Porymowanki rowerowe 2012/10/28 22:14 #6248

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
14.10.2012r. - Niedzielne popołudnie w jesiennych krajobrazach.

MATE-MIX

Masz li na myśli
cyklisto \"mix\"?
Wybierz się z Mate.
On nie zawiedzie.
To pilot Pirx.

Szutry i błota,
mix to jest cudny.
Piachy, pagórki -
to teren piękny
a nie paskudny.

Jako że \"mix\" to
więc szosa też jest.
Przejedziesz w poprzek...
No i tak dobrze.
No i tak fest jest.

Jednak się nie żal
cyklisto nikomu.
Na koniec szosą
po ciemku mkniesz...
i wnet jesteś w domu ;)

Porymowanki rowerowe 2012/10/28 22:11 #6247

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
07.10.2012r. Niedziela. Szafarnia Chopina.

Chopiniada

Wojtino do Szafarni zrobił rajd,
Kama i Rybka z nim się dały.
Do tego jeszcze takich dwóch -
Mirek i Hardy. Razem tłum niemały.

Cały z Grudziądza innych tłum
cyklistów niech żałuje.
Przestraszył ich wichury szum?
Przegrywa, kto nie ryzykuje.

I Szybszy z żalu zmarszczył brew
że nie pojechał z nami.
Jego to strata, jego nerw...
nam świat błyskał szprychami.

Choć tyłek później piekł jak pieprz,
(był to wysiłek niemały),
choć we wsiach i pogonił pies...
to furda. Rajd \"piątki\" był wspaniały :)
Hardy
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.199 s.