Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Rowerowe kółko graniaste.

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Rowerowe kółko graniaste.

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2020/04/26 14:51 #32845

piowini

piowini Avatar

Akurat to nie miała być zagadka. dwa, czasami trzy razy w roku jeżdżę na trasie Grudządz-Ząbrowo-Iława_Nowe Miasto Lub. Zmieniam trasy, ale kilka lat temu zobaczyłem ten pomnik w pobliży wsi Wardęgowo, na trasie w kierunku NML.A dzisiaj chcąc się upewnić, że jest to koło Wardęgowa natrafiłem na coś takiego: olsztyn.tvp.pl/15720240/pamiec-lokalna.
2020/04/26 11:38 #32844

Qba84

Qba84 Avatar

Nie wiem... Jakaś podpowiedź?...
2020/04/25 13:19 #32843

piowini

piowini Avatar

Wszystko wiecie i wszystko odgadniecie. To wszystko prawda. Dla zaostrzenia apetytu kolejny francuski akcent związany z czasami Napoleona. Również z tamtego rejonu.
Załączniki:
2020/04/24 19:04 #32841

Qba84

Qba84 Avatar

Ciekawostka, faktycznie :-)

Ustaliłem, że to mogiła żołnierzy Grande Armee zmarłych na przełomie 1812/ 13 w lazarecie w Kruszynach Szlacheckich, a pochowanych w Anielewie. Mort pour la France et Polonaise!

Przez lokalsów zwana też pylonem (cyt. za polskaniezwykla. pl).

Nie ma stosownego napisu, żadnej daty (szkoda!), przez co nie wiadomo- kiedy ją minąć- co to właściwie jest... Nie byłem tam ;-)

Natomiast gruszka rośnie w niedalekiej osadzie Lisa Młyn, ale nie mogę ustalić legend z nią związanych. Ktoś coś?...
2020/04/24 11:30 #32840

piowini

piowini Avatar

"Oko opatrzności"
Tak. Spotkałem się też u miejscowych z nazwą: Oko Pana". Przy wymowie nie trudno o niezrozumienie kto kogo okopał.
Może tu będzie widać lepiej.


Załączniki:
2020/04/23 18:16 #32838

krzys80

krzys80 Avatar

Teraz już wiem. Dzięki za ciekawostkę. Oko opatrzności. No no no, tego się nie spodziewałem. Trzeba to zobaczyć na własne oczy!!!
2020/04/23 12:47 #32835

piowini

piowini Avatar

Załączniki:
2020/04/23 12:45 #32834

piowini

piowini Avatar

"Ziemia dobrzyńska ma sporo do zaoferowania, trzeba więcej po niej jeździć"
Zgadzam się w pełni. Ciekawostek jest mnóstwo. Np. śladów po czasach napoleońskich. Są takowe w rejonie Brodnicy czy Nowego Miasta Lubawskiego. Można też ułożyć fajną trasę. A poniżej na zdjęciach (o ile uda się zamieścić) związane z czasami napoleona. A może przy okazji małą zagadka? Ktoś wie gdzie to jest?
2020/04/21 17:15 #32831

Qba84

Qba84 Avatar

Już się przestraszyłem, że w końcówce grudnia taka trasa :P

Artykuł o pomniczku w Płonnem interesujący, dużo się można dowiedzieć z lokalnej historii. Swoją drogą po prawie stu latach przydałoby się odnowić ten zabytek.

Piękne jest położenie tego kościoła- jest niesamowicie wysoko (fotografie tego nie oddają), góruje nad całą wsią.

Znowu trochę mi szkoda, że nie obejrzałem Modrzewiowej Góry :pinch:

Ziemia dobrzyńska ma sporo do zaoferowania, trzeba więcej po niej jeździć B)
2020/04/21 14:55 #32829

piowini

piowini Avatar

Chodzi o weekend BożoCielesny, tj. 11-14 czerwca. Przepraszam!
2020/04/21 00:09 #32828

piowini

piowini Avatar

Zaintrygowany relacją Quby84 ośmielam się zaproponować rowerowe kółko graniaste. Może tak z Grudziądza do Torunia, następnie trasą rowerową z Torunia do Radomna, a z Radomna przez Iławę do Grudziądza. Może być trasą rowerową Łąkorz - Tleń.Oczywiście, aby było przyjemnie najlepiej rozłożyć na trzy - cztery dni. Po drodze atrakcji jest moc. Może tak w Bożonarodzeniowy długi weekend? Szczegóły do uzgodnienia.
Mam nadzieję, że do tego czasu wirusa w koronie już nie będzie i na dobre pożegna nas Anna Kwarant.
Co wy na to?
Czas generowania strony: 0.179 s.