Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Morawy

Morawy 2019/08/23 14:38 #32530

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Weszło o dwa kufle za dużo.
To dla równowagi.




jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką

Morawy 2019/08/23 14:05 #32529

  • Morawy
  • Morawy Avatar
No i wróciliśmy.Na szczęście cali i zdrowi. Bardziej niż na Morawach jeździliśmy po południowych Czechach, nie licząc drobniutkiego wypadu do Austrii. Nie było łatwo.









Pogoda dopisała, chociaż nie obyło się bez deszczu. Raz to sponiewierał nas dotkliwie. We znaki dały się też czeskie kopczyki. Podjazdy były długie i up.. uporczywe. Nie rekompensowały tego zjazdy. Zjazdy trwały kilkadziesiąt sekund i trzeba było ostro hamować na zakrętach. Trasy rowerowe są doskonale oznakowane. Zdecydowanie najlepiej ze wszystkich państw jakie na rowerze odwiedziłem.
Ale fajnie było! Czechy są super :)
Załączniki:

Morawy 2019/08/08 18:25 #32507

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Całkowicie spontanicznie kroi się kolejna wyprawa rowerowa. Ciągnie nas na południe. Jutro rano startujemy do Slavonic (południowe Morawy), jakieś 800 km. A tam rowerowe kółko, ale jeszcze nie wiemy jakie, jak daleko i jak długo. Wstępnie ok.10 dni. Tyle wiem. Całkowita w ogóle nie przygotowana improwizacja. Tam i powrót własnym samochodem.
A Slavonice to perełka, wygląda jak włoskie miasteczko przeniesione do Czech (nie do trzech) wprost z XV w.
jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, krzys80, MARCINHD
Czas generowania strony: 0.222 s.