Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/19 23:17 #27969

  • Sąsiad CCH
  • Sąsiad CCH Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 24
  • Otrzymane podziękowania: 37
  • Oklaski: 0
Ale jak wyłącznie pociągiem to koniecznie z rowerkami ;)




Prawdziwy mężczyzna nie je miodu tylko żuje pszczoły :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Bartek, ainak, Krzyś, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/18 22:27 #27958

  • Estera
  • Estera Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 55
  • Otrzymane podziękowania: 128
  • Oklaski: 2
Wszystko zostało napisane ;) wyprawa była mega,jedna z moich najlepszych :P dzięki i do następnego!Proponuję jedną wyprawę wyłącznie pociągiem :whistle:
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, Bartek, pieter, sldtwa, Sąsiad CCH, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/18 06:34 #27948

  • MARCINHD
  • MARCINHD Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • FATBIKE,wypady extremalne :)
  • Posty: 1904
  • Otrzymane podziękowania: 1519
  • Oklaski: 9
Bartek wiesz że żartuję ;) zresztą rozmawialiśmy jeszcze przez wyjazdem do Kampinosu... a poza tym sobotę miałem i tak zajętą.... działeczka się zaczęła ;)
..albo na GRUBO ..... albo wcale ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Bartek, Estera

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/17 18:27 #27940

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Podziękowania dla ślicznego komitetu powitalnego oraz witanego bohatera, który tylko rzucił hasło i proszę:


Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, Bartek, Danka, ainak, Iza, Krzyś, Estera, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/17 16:13 #27937

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Dziekuje wszystkim za ta mila niespodzianke :P Smiechu bylo sporo i rzeczywiscie im mokrzej i bardziej deszczowo tym weselej :) Mi sie podobal plan Pietera zeby po wyjsciu z pociagu wrocic do niego i jeszcze kilka razy pojezdzic tam i z powrotem :P Niestety rozgadalismy sie jak zwykle i pociag nam odjechal :)
Wyjazd nie byl utajniony ,tylko ze byla to oddolna inicjatywa na zasadzie skrzykniecia sie paru osob ktore mialy akurat czas i chec. Iza z Aneta chcialy jechac do Decathlona i okazalo sie ,ze przecina sie to z moim powrotem z Sochaczewa. A reszta to juz podczepila sie na swoj rachunek :)

Ogolnie reasumujac wypad z Wojtkiem to nie byle male piwko - grzalismy rowno i juz o 19:30 bylismy na miejscu zameldowania.Pierwszy raz pokonałem ponad 200km wyjezdzajac i dojezdzajac za jasnego :) Zasluga to Wojtka ktory konsekwentnie ciagnal mnie asfaltami do celu :) Prawie na sile musialem pare razy sciagac go na bardziej malownicze szutry - na szczescie udalo sie wypracowac kompromis i ja przelknalem asfalty a Wojtek drogi szutrowe :) Dalo to calkiem przyjemna trase po plaskim jak stol Mazowszu. Gorek tam jak na lekarstwo - ostatnie wzniesienia bodajze w okolicach Płocka - ktore okazalo sie bardzo urokliwym miastem polozonym tak jak Grudziadz na wislanej skarpie. Zapisalem sobie Plock do gruntowniejszego rekonensansu. Ogolnie wybrane na baze Pasikonie sa doskonalym miejscem do zwiedzania okolic - mocno zwiazanych z Fryderykiem Chopinem. Byc moze w tym roku uda sie wyskoczyc w kilka osob w te rejony.

Wojtku milego krecenia w puszczy i oby pogoda Ci dopisala :)
Amor patriae nostra lex
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, pieter, ainak, Iza, Krzyś, Sąsiad CCH, Estera, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/17 15:52 #27936

  • Krzyś
  • Krzyś Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • !Caramba!
  • Posty: 732
  • Otrzymane podziękowania: 580
  • Oklaski: 3
B) HD napisał :
..a ja się zapytam...co to za utajniony wyjazd po Bartka był ?

B) Bo to był rajd pt. : ,,Trzech na pięć" B)

B) Ha, Ha, Ha B)
B) Ale mieli chłopaki obstawę nie lada !!! B)

B) Pozdro i do zoba B)
B) Bicycle for fun B)
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, pieter, Estera

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/17 15:02 #27935

  • MARCINHD
  • MARCINHD Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • FATBIKE,wypady extremalne :)
  • Posty: 1904
  • Otrzymane podziękowania: 1519
  • Oklaski: 9
...a ja się zapytam...co to za utajniony wyjazd po Bartka był ? ;)
..albo na GRUBO ..... albo wcale ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, Krzyś

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/17 14:05 #27933

  • sldtwa
  • sldtwa Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 769
  • Oklaski: 22
Skoro nikt się nie kwapi, to ja dorzucę tu parę słów chociaż nie byłem kierownikiem wypadu na powitanie Bartka, który wracał z ostrej urodzinowej jazdy z Wojtinem.
Na Grudziądzkim dworcu zameldowała się całkiem pokaźna grupka "witaczy", w tym sporo grono wielbicielek naszego dzielnego wojownika :D

Stawili się:

Iza :laugh:
Ainak :laugh:
Aneta :laugh:
Danka :laugh:
Estera (która goniła na pociąg aż z Nowego) :laugh:
Piotr Kozak :laugh:
Pieter :laugh:
sldtwa :laugh:


Do Torunia dotarliśmy punktualnie. Serdeczne powitanie, chwila zakupów w Decatlonie i śmigamy do domu. Niestety aura miała inne plany. Do Chełmży udawało nam się jechać na skraju rzęsistych opadów. Niestety dalej było już gorzej. W Skąpym stłoczeni w, trzeba to przyznać, przestronnym przystanku postanowiliśmy wrócić do Chełmży i ponownie skorzystać z pociągu. Odkryliśmy przy tym bardzo ciekawą zależność między intensywnością opadów deszczu, a wesołością i gadatliwością jadących z nami dziewczyn.
Tę zależność będziemy badać w przyszłości.

Ponieważ lało rzęsiście, więc wracaliśmy w doskonałych humorach, mimo że automat biletowy na dworcu w Chełmży zatrzymał się na etapie drukowania potwierdzenia, o biletach nawet nie wspominając. Na szczęście przemiła Pani konduktor bez wahania dała wiarę naszym wyjaśnieniom. Wtedy to narodził się pomysł, aby utrzymywać, że kupiliśmy bilet okresowy i jeździć pociągiem przez cały tydzień :D
Cali, zdrowi, zadowoleni i uśmiechnięci dotarliśmy do domów.
Wszystkim uczestnikom dziękuję i do następnego.

Powinny być jakieś fotki, a nawet filmik The Bart Company. Proszę o udostępnienie.
"W życiu na przekór wszystkiemu, trzeba robić głupstwa i mieć kaprysy".
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, Bartek, pieter, Danka, ainak, Iza, Krzyś, Sąsiad CCH, Estera, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/14 14:37 #27864

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Dzieki Wojtku za dobre slowo - nie myslalem ,ze sprawie Ci taka radosc :)

Reasumujac - moj udzial w Wojtkowej wyprawie jest cokolwiek skromny - jade z nim jutro o 6 rano do Pasikoni. Zostaje na jedna noc.W sobote okolo 9 mam pociag z Sochaczewa do Torunia gdzie jestem okolo 11. I z Torunia zjezdzam sobie na kolach pomalutku do Grudziadza. Dlatego jesli ktos ma chec i czas potowarzyszyc nam przynajmniej w mojej czesci wyprawy to bedzie nam niezmiernie milo - a ja nie bede musial wracac sam :)
Amor patriae nostra lex
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino, Estera

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/13 21:35 #27858

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Cóż mogę powiedzieć, czytając taki wpis. Chyba tylko tyle, że już teraz zielenieję z zazdrości, ale będę Wam bardzo kibicował :)

No i oczywiście czekam na relację :laugh:

Szerokości :woohoo:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/04/13 21:22 #27857

  • wojtino
  • wojtino Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 489
  • Otrzymane podziękowania: 353
  • Oklaski: 3
Już w najbliższy piątek tj.pojutrze ruszamy z Bartkiem o godz. 6:00 z ronda Skalskiego poznawać uroki Puszczy Kampinoskiej, byłoby miło gdyby dołączył ktoś jeszcze. Zamówiłem pokój trzyosobowy, w każdej chwili zamówić mogę więcej. Serdecznie zapraszam każdego kto podoła zrobić średnia stówkę dziennie a na początek dwieście i będzie miał z tego przyjemność. Zdaję sobie sprawę że ogranicza to krąg osób zainteresowanych ale takie są realia turystyki rowerowej.

Jestem realistą i dlatego już z obecności Bartka cieszę się jak nie wiem co. Bartek dodaje mi motywacji, dzięki Bartku.

Może ktoś pokusi się od prowadzić kawałek. :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Bartek, Iza, Estera, Aneta

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/03/22 14:12 #27590

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Na calosc nie dam rady ale rozwazam dwie rzeczy:

1.Pojechanie z Toba w tamta strone i powrot inna droga na drugi dzien na kolach lub z wykorzystaniem czesciowo pociagu

lub

2.Dojazd samochodem do tych Pasikonikow i uczestnictwo w jednej lub dwu wyprawach tych okolo 100 kilometrowych

I w jednym i w drugim wypadku jesli ktos ma chec i ochote to ja chetnie przy sprzyjajacej pogodzie wybiore ktoras z tych mozliwosci :)
Amor patriae nostra lex
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/03/22 13:37 #27589

  • wojtino
  • wojtino Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 489
  • Otrzymane podziękowania: 353
  • Oklaski: 3
Termin pierwszej wyprawy zbliża się dużymi krokami, już szlifuję formę, kompletuję sprzęt, bilety NBP, no i liczę na Wasz udział :woohoo:

Jeśli tylko pogoda nie zawiedzie w zasadniczy sposób to wyjazd nastąpi w piątek 15 kwietnia.

Powrót przewiduję najpóżniej w dniu 26.04. ale może nastąpić wcześniej, wszystko zależy od okoliczności i uzgodnień(gdy nie będę sam).

Start o godz. 6:00 z Ronda Skalskiego tj.Warszawska-Miłoleśna.

Jeżeli nikt nie zgłosi swojego udziału nie czekam :)

Ciągle mam jednak nadzieję że nie pojadę sam :)

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/01/26 20:32 #27021

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
wojtino napisał:
Do Puszczy Kampinoskiej wybieram się już od jakiegoś czasu i jak do tych czas nie udało mi się tego zrealizować. Tym razem jestem zdeterminowany jak nigdy. Oby tylko pogoda nie skruszyła mojego postanowienia. W drugiej połowie kwietnia z pogodą może być różnie, ale jak ktoś dołączy to już nie będzie miała takiego znaczenia. :)
Będzie ktoś chętny? Byłoby miło :ok:
Piękne tereny - byłem już tam rowerem, a w tym roku będę w połowie czerwca - więc nie będę Ci towarzyszył.
Przyjemnego kręcenia. :ok: :ok: :ok:
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/01/26 14:22 #27020

  • MARCINHD
  • MARCINHD Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • FATBIKE,wypady extremalne :)
  • Posty: 1904
  • Otrzymane podziękowania: 1519
  • Oklaski: 9
zapowiada się ślicznie.... lecz Wojtku ja w tym roku tylko planuję Wiznę.... mimo wszystko życzę Tobie wspaniałej wyprawy...bez gum ;) i wielu udanych nagrań na kamerce :)
..albo na GRUBO ..... albo wcale ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ 2016/01/26 12:23 #27019

  • wojtino
  • wojtino Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 489
  • Otrzymane podziękowania: 353
  • Oklaski: 3
Do Puszczy Kampinoskiej wybieram się już od jakiegoś czasu i jak do tych czas nie udało mi się tego zrealizować. Tym razem jestem zdeterminowany jak nigdy. Oby tylko pogoda nie skruszyła mojego postanowienia. W drugiej połowie kwietnia z pogodą może być różnie, ale jak ktoś dołączy to już nie będzie miała takiego znaczenia. :)

Plan jest taki że jednym skokiem na miejsce docieram na własnych kołach (211km) do miejscowości o wdzięcznej nazwie Pasikonie gdzie zatrzymuję się na cały pobyt w gospodarstwie agroturystycznym i które będzie stanowić bazę wypadową na osiem wycieczek po puszczy i okolicach. Trasy zaplanowane i zapisane w pamięci "Alladyna" nie przekraczają stu kilometrów każda. :)

Powrót przewiduję także na własnych kołach inną trasą chociaż taka sama odległość (211km) :)

Zaletą wyprawy w jedno miejsce jest niewątpliwie możliwość wcześniejszego powrotu, odpoczynku w niektóre dni, modyfikacji wszelkiej. :P

Pełna realizacja to ok. 1000km :woohoo:

Będzie ktoś chętny? Byłoby miło :ok:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bartek, MARCINHD
Czas generowania strony: 0.339 s.